Autor Wątek: Thrustmaster Hotas Warthog  (Przeczytany 177880 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #735 dnia: Listopada 12, 2017, 17:26:33 »
Czyli pewnie muszę wywalić przypisanie osi z przepustnicy jako całości i rozpisać na prawo i lewo. Zacząłem od całości i wtedy już prawo, lewo się nie dało.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #736 dnia: Stycznia 17, 2018, 14:19:27 »
Nie działa mi Target pod Win 10, program startuje po czym zostaje wyłączony, "Świnia" podpięta pod USB 2.0. Ktoś miał takie problemy? Potrzebuję tego tylko by wyłączyć podświetlenie przepustnicy, chyba, że jest inne rozwiązanie, że tak powiem nie inwazyjne. ;)
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #737 dnia: Stycznia 17, 2018, 15:07:53 »
U mnie śmiga bez problemu, mam go praktycznie włączonego na stałe. Sprawdź czy serwisy Thrustmastera są uruchomione, chyba są dwa albo trzy. Jak mam jakieś problemy z TARGETem to właśnie przez zatrzymany serwis.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #738 dnia: Stycznia 20, 2018, 16:49:59 »
Nie działa mi Target pod Win 10, program startuje po czym zostaje wyłączony, "Świnia" podpięta pod USB 2.0. Ktoś miał takie problemy? Potrzebuję tego tylko by wyłączyć podświetlenie przepustnicy, chyba, że jest inne rozwiązanie, że tak powiem nie inwazyjne. ;)

Jak najbardziej uzywam za kazdym razem i w kazdym simie od wielu lat. Super sprawa i mega upraszcza sprawe. Nie mam problemow pod W10 64PL. Sprawdz czy na pewno wszystko dociagnales. Warto tez wylaczyc go w antywirze oraz uruchamiac zawsze jako Admin.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #739 dnia: Czerwca 23, 2018, 12:14:02 »


Ostatnio czuję jakiś lekki luz na drążku. Nie rozbierałem aż tak, ale odkryłem, że to ta rurka lekko się rusza (więc i na rękojeści czuć delikatny luz co jest denewrwujące).
Widzę, że to jest na śrubie imbusowej. Rozbiorę, dokręcę, może tam się coś obluzowało. Ktoś sobie to naprawiał?
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #740 dnia: Czerwca 23, 2018, 18:06:26 »


Rozkręciłem, dokręciłem wszystko. Tak to faktycznie to, a kiedyś już grzebałem i się zastanawiałem co to, nawet cały smar zmieniłem bo myślałem, że tam coś na głowicy wadzi i jest jakiś przeskok.
Wymieniłem tylko śrubę, ta która była jakiś właśnie miała luz, może się zmęczyła, albo co. Teraz drąg nie dyga  :icon_kuleczka_162: , twardy jak skała w dłoni  :032: .
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #741 dnia: Lipca 17, 2018, 23:07:53 »
Mam pytanie do posiadaczy tego cuda, którzy mieli też styczność z popularnym 16000m. Czy jest znacząca różnica w kulturze pracy między tymi modelami?  Chodzi mi mi o same osie i płynność ich pracy, pomijając materiały, przyciski i inne bajery.

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #742 dnia: Lipca 18, 2018, 10:00:35 »
Zasada działania w obu joystickach jest taka sama, więc i charakterystyka pracy podobna. Czujniki osi też. Tylko, że Warthog jest znacznie cięższy i ma ze 2-3 razy twardsze sprężyny, więc punkt centralny czuć mocniej i jeśli nie jest w miarę regularnie smarowany, może zacząć przycinać (nieszczęsne "sticktion"). Ale za to z przedłużką jest w sam raz, natomiast jako joystick biurkowy, to T.16000 jest bardziej komfortowy. Przepustnica za to działa mi bardzo dobrze od 8 lat, jeszcze jej nie musiałem smarować.
Reszta bez porównania, przyciski i HATy chodzą dużo solidniej nic się nie telepie ani nie ma luzu, w T.16000 każdy przycisk rusza mi się na boki. Ale ja mam Warthoga z początku produkcji, potem podobno trochę jakość im spadła.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #743 dnia: Lipca 18, 2018, 12:09:56 »
Niedobrze, w T.16000m irytuje mnie zbyt mocna sprężyna, ostre centrowanie i takie właśnie ledwie wyczuwalne przycinki. Objawy znikają po nasmarowaniu dobrym smarem, ale tylko na chwilę. Próbowałem zrobić spring mod, ale po nim joystick działa bardzo nierówno. Faktycznie konstrukcja przegubu jest podobna. W warthogu jest on dużo masywniejszy i ma dodatkowe piny pogłębiające efekt klejenia się. Pewnie skończy się na warthogu i gimbalu vkb/virpil, tylko cena takiego zestawu jest lekko porażająca. Wybór nie byłby taki trudny, gdyby nie te idiotyczne analogowe haty w gunfighterze MCG Pro. Czy przedłużka, poza zwiększeniem precyzji, niweluje też jakimś stopniu odczucie tego nieszczęsnego "stiction"?

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #744 dnia: Lipca 18, 2018, 13:15:01 »
Ja takich objawów w T.16000 nie mam, ale joya kupiłem używanego od kogoś, kto go solidnie przesmarował, więc nie wiem jak działa prosto z pudełka. Przedłużka praktycznie niweluje efekt "klejenia" w TMHW, zupełnie inaczej się lata. Ale do tego już trzeba montować joya centralnie i kombinować.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #745 dnia: Lipca 19, 2018, 13:36:33 »
Czy da się warthoga trzymać wygodnie między nogami siadając z nim na krześle? Jakiej długości przedłużka byłaby w takiej sytuacji optymalna jeśli taki  sposób użytkowania jest możliwy? Myślałem o produktach VBK, ale nie wiem czy dożyje do ich zakupu, a grip świniaka i tak pewnie się przyda.

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #746 dnia: Lipca 19, 2018, 13:42:06 »
Jakaś krótka, do 7-8 cm. Dłuższe i tak średnio się spisują.

Siadać można, ale lepiej zainwestować w jakiś stand albo uchwyt.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #747 dnia: Lipca 19, 2018, 13:47:10 »
Ja mam taką jak ma chyba @Yoyo czyli 10 cm oraz mniej rozbudowany Whell Stand pro.

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #748 dnia: Lipca 19, 2018, 14:18:15 »
U  mnie niestety takie rozwiązania byłyby kłopotliwe. Klient zadzwoni i trochę by mi to utrudniało prace w konsoli serwera (biuro i symulacja w jednym). Byłoby świetnie, gdybym przyzwyczaił się do drąga z boku, ale trochę próbowałem i jest to dla mnie strasznie sztuczne i niewygodne :-/ Istnieją jakieś tego typu uchwyty, łatwe do odsunięcia na bok?  Pewnie na warthogu się jednak skończy. Wszyscy się zachwycają, a mnie trochę odrzuca to, że odlali wszystko z shitmetalu/znalu, toż to największe materiałowy dramat, jaki można użyć w joysticku. Na szczęście poza łącznikiem gripa z bazą, chyba jakoś daje radę. Nie widziałem jeszcze połamanych gripów, a znal lubi popękać po upadku na podłogę. Nie ma toto żadnych zalet poza tym, że odlewy są tanie.