Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Zaplecze => Software & Hardware => Wątek zaczęty przez: gorzasty w Grudnia 14, 2019, 00:06:58
-
Proszę o poradę tutaj, ponieważ walcząc sam z problemem skończyły mi się pomysły. Chodzi o to, że w moim systemie Win 10 od pewnego czasu (miesiąca lub dwóch) zaczęły się same rozłączać urządzenia na USB. Często kilka jednocześnie podpiętych do różnych portów (np zewnętrzna karta dźwiękowa + klawiatura + mysz lub Saitek quadrant + gogle VR) , po czym po sekundzie system je znów podłącza. Potrafią działać godzinę lub 10 minut, ale co jakiś czas cały proces ma miejsce.
Niewiele rzeczy było robione wcześniej. Może zainstalowałem kilka gier czy programów. Sprzęt się nie zmienił.
Próbowałem postępować wg tego poradnika: https://www.thewindowsclub.com/usb-keep-disconnecting-and-reconnecting-in-windows-10
Dodatkowo przywróciłem system do ustawień domyślnych, bo był mocno podkręcony, bez rezultatu.
Dziś też zauważyłem, że coś dziwnego dzieje się gdy wpiąłem pendrive'a aby coś zgrać. Myszka radiowa przestała działać. Musiałem przepiąć do innego portu USB i wszystko było OK.
Mój sprzęt:
Asrock z370 extreme 4
i5 8600k@4.8GHz
Nvidia GTX 1080ti
2x8GB 3200 RAM
2x M.2 dysk
2x SATA dysk
urządzenia USB - sporo: klawiatura sterująca (do muzyki), zewnętrzna karta dźwiękowa, tablet graficzny (właściwie nadajnik wifi do niego), klawiatura podświetlana, joystick +HOTAS Thrustmaster, rudder pedals, 2x Saitek quadrant (ostatnie cztery rzeczy wpięte do USB3.0 przez USB huba), odbiornik Logitech, gogle VR.
Jeśli ktoś mógłby pomóc będę wdzięczny, bo nie mam czasu na reinstalację wszystkiego na komputerze, stawiając system od nowa.
EDIT: Właśnie coś takiego mi się zdarzyło. Postanowiłem jeszcze sprawdzić w logach co miało miejsce i windows_logs->system są 3 wpisy:
-informacyjny 00:14:05 FilterMenager 6 None
General: File System Filter 'bindflt' (10.0, 1991-12-20T15:42:18.000000000Z) has successfully loaded and registered with Filter Manager.
-informacyjny 00:13:46 Service Control Manager 7040 None
General: The start type of the Background Intelligent Transfer Service service was changed from demand start to auto start.
-Warning 00:13:34 DistibutetCOM 10016 None
General: The application-specific permission settings do not grant Local Activation permission for the COM Server application with CLSID
{2593F8B9-4EAF-457C-B68A-50F6B8EA6B54}
and APPID
{15C20B67-12E7-4BB6-92BB-7AFF07997402}
to the user DESKTOP-K39OF7I\gigus SID (S-1-5-21-2334344711-2240820486-1845768194-1001) from address LocalHost (Using LRPC) running in the application container Unavailable SID (Unavailable). This security permission can be modified using the Component Services administrative tool.
Nazwa tematu. Mazak.
-
Asrock z370 extreme 4
Ja mam Asrocka Z370M Pro4 i też po jakimś czasie zacząłem mieć jazdy z USB. Ja dokupiłem USB 3.0 na pcie i problemy zniknęły. Z tego co widziałem w necie to na tych płytach ponoć w ogóle nie działa RiftS, mają po prostu nędzny kontroler USB.
-
Dzięki qcze
A wcześniej wszystko było OK? Na CV1 i Pimax było OK. Potem miałem sporą przerwę od kompa i jakoś teraz wszystko się zaczęło. Będzie trzeba to kupię kontroler, ale trochę szkoda kasy i miejsca w budzie (wentylacja) jeśli to nie to.
-
Tak wcześniej wszystko było ok, mniej więcej rok działały bez problemu, a potem z czasem coraz częściej USB się krzaczyło. Na koniec musiałem po 10 razy rozłączać USB, żeby gogle VR zaskoczyły. Na nowym kontrolerze wszystko działa bez problemu.
-
To jeszcze napisz proszę co kupiłeś. Jak softwearowo się nie uda to chyba będę musiał wziąć.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
Kupiłem INATECK KT4005 ADAPTER KARTA PCIe 4x USB 3.0 za 90zł z przesyłką. Mam go gdzieś 2 tygodnie i jak na razie bez problemów. Działał jak na razie z Reverb, Samsung i Vive. Wszystko wykrywał jak trzeba.
-
Ok dziękuję. Jeśli ktoś ma jakiś trop softowy to chętnie wypróbuję.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
Brzmi jak problemy z zasilaniem, podpięcie zabawek do zasilanego huba powinno pomóc.
-
No też tak sądziłem. Dlatego czasem większość szpeju odpinałem i z OC zchodziłem do zera (w sumie mogło być ze 30 do 40W mniej), a mysz i tak mi odłączało. Dlatego sam nie wiem z tym zasilaczem.
BTW nie napisałem, że to jakiś Corsair Bronze, minimum 650W, ale nie pamiętam... Musiałbym budę rozkręcić.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
Ale to nie zasilacz jako taki, tylko zasilanie po porcie USB. Tam są limity mocy na kontrolerze. Stąd aktywny hub USB zapewnia własne napięcie i odciąża płytę.
-
Kup to co ja. Od kiedy to mam skonczyly sie problemy potrzeby mocy na USB ;D :
http://il2forum.pl/index.php?topic=18650.msg375822#msg375822
Mi zalezalo tylko na wersji dla USB 2.0 ale jest taki sam na 3.0.
-
Na mojej płycie usb sypało się też na aktywnym hubie, więc to raczej nie było zasilanie. Tutaj może być inaczej, więc warto sprawdzić.
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
-
No dobra mam kilka tropów. Zanim jednak inwestycje to jednak softowo wolałbym podziałać.
Sprawdziłem i zasilacz raczej jest spoko: Corsair VS650. Mimo wszystko mam gdzieś w drugim domu 2 zasilacze chyba mocniejsze, jakieś markowe, Tagany chyba z silną linią 12V. Zostały mi po platformie 3DOF. Jak tylko będę mógł to zacznę od podmiany obecnego, bo to mnie nic nie kosztuje... dam znać. W razie gdyby ktoś miał jeszcze jakieś pomysły - walić ;)
-
To co podałem ma swój zasilacz (ale nieporównywalnie lepszy niż to wszystko co jest na rynku ogólnodostępnym), nic nie obciąża kompa, a zasilacz jest taki, że i niejednego kompa mógłby uciągnąć ;).
Miałem problem z wyłączającymi się co jakiś czas urządzeniami (dodatkowe wyświetlacze, a zasilacz mam w PC bardzo dobry XFX 850W), które żrą prąd. Odpięcie, podpięcie pomagało ale było to wnerwiające. Z tym hubem = 0 problemów.
-
Yoyo, twoja armata jest ostatnia w kolejce jak już wszystko zawiedzie ;)
A dorzucę jeszcze lepszą zagwozdkę. Dziś zostawiłem w usb tylko mysz+klawa. Włączyłem Pime95 (20 minut nic). Potem Futuremark. Znów nic. Coś tam klikam w przeglądarce i bam. Na sekundę znów disco wszystkiego. Nie wiem co o tym myśleć. Zero obciążenia...
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
Ja mym jeszcze sprawdził myszkę, może zwiera przewód.
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
-
Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. USB szarpie prąd z linii +5V, a zasilanie proca czy grafy z linii +12V. Druga sprawa na zasilaczu masz podane maksymalne obciążenie linii +5V i nie sądzę abyś swoimi gratami dobijał do tego pułapu, bo wtedy by zadziałało zabezpieczenie przeciążeniowe w zasilaczu i by się wyłączył. Owszem można by podpiąć miernik do molexa/płyty/portu USB i monitorować co tam dzieje się na drucie. Na mój gust to trzeba odkręcić kompa, postawić świeży system od zera (nawet do testów na innej partycji/dysku lub pobawić się w kopię zapasową), upewnić się czy w UEFI nie ma jakiś cudacznych opcji oszczędzania energii, a dalej w samym windowsie wyłączyć owe dla USB w zarządzaniu energią lub nawet w sterownikach. Rozumiem, że reinstall to nic przyjemnego i czasochłonne jak diabli, ale inaczej ciężko Ci będzie wyeliminować chochlika (softowego czy sprzętowego). Pomyśl też ile czasu straciłeś już na nierówną walkę, a ile zająłby Ci formacik.
USB 3.0 potrafi maksymalnie wyciągnąć 4,5W na port, USB 2.0 już tylko 2,5W. Dla porównania, moja klawiatura podświetlana wciąga 1,75W. Myszka pewnie jeszcze mniej.
Ogólnie sam sobie możesz policzyć ile twoje urządzenia pobierają wattów (V*A=W). Inna opcja to odpinaj kolejno urządzenia i monitoruj sprawę. Może znajdziesz to najbardziej upierdliwe.
Można też pobawić się Snappym i pozmieniać sterowniki. Niewykluczone, że masz jakiś stary zainstalowany, albo któryś update windy coś namieszał. Tylko z tym ostrożnie ;).
https://sdi-tool.org/download/
Patent Yoyka to też jakieś rozwiązanie. Są tam tańsze huby u tego sprzedawcy, ale teraz uwzięli się na przesyłki z Ali, więc mogą CI dowalić podatek. Poza tym okres przedświąteczny to żniwa dla celników. Warto wziąć to pod uwagę. No chyba, że magazyn w EU mają ;).
-
Panowie, wybaczcie, jestem nieco zniesmaczony. Takie tuzy VR, co to headsety zmieniają jak skarpetki, a tutaj płyty główne, które pewnie dodaje się do płatków śniadaniowych :evil:.
-
Panowie, wybaczcie, jestem nieco zniesmaczony. Takie tuzy VR, co to headsety zmieniają jak skarpetki, a tutaj płyty główne, które pewnie dodaje się do płatków śniadaniowych :evil:.
Mam zajęte dokładnie 21 x USB. Powodzenia z płytą zatem życzę bez wsparcia, każdą na rynku ;D.
-
Mam zajęte dokładnie 21 x USB. Powodzenia z płytą zatem życzę bez wsparcia, każdą na rynku ;D.
Redaktorze, ja wiem jaką Wy macie płytę, zresztą taką jak ja i nie o tym pisałem :P. Natomiast jeśli ktoś cuduje w VR i potem ma jakieś problemy, a tutaj nagle się okazuje, że idzie to wszystko z płyty paździerzowej, to mnie nie dziwi. Myślę, że połowa problemów z VR u niektórych, to wina cienkich gratów.
-
Znów spapugowałeś???
(https://66.media.tumblr.com/d795c2a9893b80925bfe9016a4054857/tumblr_mevmelN6To1reugomo3_250.gifv)
;D
-
Znów spapugowałeś???
Po prostu do znudzenia wszędzie się chwalicie i trąbicie jakie macie graty, więc wpadło mi w oko, kiedy przeglądałem Wasze magnum opus o symulatorach :-). :evil:
-
Ja mym jeszcze sprawdził myszkę, może zwiera przewód.
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Dzięki też dobry pomysł, ale jest bezprzewodowa. Klawiatura ma przewód, ale jest nowa i raczej jej nie robi, choć mogę ją podmienić.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
No ale płyta jest całkiem spoko, żaden tam paździerz :).