Mógłbym, ale Student utworzył sobie labolatorium jako pracę domową. Do tego używa tanich zabiegów socjotechnicznych. A ja nie będę jego królikiem doświadczalnym.
Ciekawe, że Ciebie moje wpisy drażnią, a jego stek bzdur przez niedopowiedzenia i zarazem sugerowane odpowiedzi (widać że chłopak się uczy rzemiosła a i tak idzie mu nie najgorzej), już nie. Staram się nie wciągać w to bagienko, ale czasami nie wytrzymuję (starzeję się chyba).
PS.: Poza tym, o ile się nie mylę polityki tutaj ma nie być. Nie po to zaglądam na forum żeby zaczytywać się lewacką propagandą sugerowana przez niektórych (dotyczy to każdej propagandy tak na marginesie).
Bez odbioru...