Autor Wątek: Czy nam się czegoś nie chce?  (Przeczytany 8437 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Czy nam się czegoś nie chce?
« Odpowiedź #45 dnia: Października 28, 2014, 21:58:35 »
Gdyby nawet doszło do takiej akcji to myślę, że fiskus by nie zawracał sobie głowy taką kwotą.

Zdaje się nie widziałeś jeszcze wezwania do zapłaty odsetek i kary za zaległy podatek w wysokości piętnastu groszy.  Wysokość odsetek i kary przez litość zachowam dla siebie...
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: Czy nam się czegoś nie chce?
« Odpowiedź #46 dnia: Października 28, 2014, 22:39:32 »
Na niejednym forum już się spotkałem zrzutką na serwer i nigdy nie było problemu, ludzie przelewali co łaska, a i tak zawsze zbierało się parę gorszy więcej :)

Jak coś to nie widzę problemu aby wesprzeć forum.

Odp: Czy nam się czegoś nie chce?
« Odpowiedź #47 dnia: Października 29, 2014, 01:07:25 »
Wyjęte z kontekstu
Cytuj
Chętnie usłyszałbym opinię ludzi, którzy o symulatorach (nie tylko software) wiedzą znacznie więcej niż ja. Chętnie usłyszał bym opinie np. YoYoSims, EGHI i innych. Jest nas tu wielu, ale jakby nam się nie chce - tylko dlaczego?
Cześć drejku.

Stawianie mnie w jednym szeregu z YoYo to stawianie mnie w niezręcznej sytuaji. Nie jestem znawcą symulatorów, nie byłem i będę :). Może trochę w Faconie działam, ale to jest nisza, która dzieli się też na dwie grupy. Tych co w Falconie latają i tych co się w rozwoju dziadka udzielają. Ja gdzieś tam w środku bywam z przewagą na drugą społeczność. Jeśli chodzi o budowę kokpitu to mile wspominam aktywność na tym forum. Faktem jest, że działo się więcej niż w obecnych czasach. Vito, Codeking, Skalarki, Zajac, Maverick, Flanker, Damos, Mazak...i wszyscy których (sorry) nie pamietam, to jest prawdziwy klub dla gentlemenów. Faceci z klasą i honorem (nie przesadzam). Chciałoby się wskrzesić te czasy i myślę, że o to w tym wątku chodzi, ale życie weryfikuje i nasze drogi porozjeżdżały się gdzieś... Nie jest to jednak tak, że komuś się nie chce, brak czasu to główny powód a w moim przypadku, nawet jeśli bywam tutaj a nie mam nic do powiedzenia to milczę. Moja opinia? Powalasz na kolana profesjonalizmem. Rada? Nie pakujcie się w HUD. Fajny/kosztowny bajer ale w pratyce to się nie sprawdza.
 Dodam, że o Twoim/waszym projekcie mówi się w Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii..Germany :). Wszyscy z podziwem patrzą na postępy.

Pozdrawiam wszystkich.
Arek.
 

Odp: Czy nam się czegoś nie chce?
« Odpowiedź #48 dnia: Października 29, 2014, 01:47:29 »
To bardzo miłe i budujące dla mnie i mojej ekipy słowa - dzięki Arek :)

Jak już wcześniej pisałem, wątek założyłem trochę przewrotnie, zresztą obawiając się waszej reakcji, ale jestem zadowolony z rezultatów tej dyskusji - przy okazji wyszły inne tematy, które można będzie dokończyć. Choćby nasza odpowiedzialność za byt tego forum.

Jak zauważyłeś naszym podstawowym problemem jest brak czasu - właśnie kończę prace na następny dzień i idę się przespać 6 godzin :( Miałem dziś dorobić podstawę pod panel przyrządów silnika i MISC panel, ale nawet nie byłem w garażu. I tak dzień za dniem. Wielokrotnie już obiecywałem @vito, że skończę ICP i FCC, ale wciąż mi się to odkłada. Mam jednak nadzieję, że choćby i skokowo, ale uda się doprowadzić ten projekt do końca, bo wciąż mam silną i chyba już zgraną ekipę weteranów tego projektu. Wydaje mi się, że jeśli wejdziemy w HUD, to też go zrobimy, bo problemów jakie mieliśmy po drodze było sporo i jakoś się udało ;)
Wstyd by mi było kupować wszystkie gotowe komponenty od skorupy, fotela itd. np na viperpit's i nazywać się budowniczym symulatorów, choć było by znacznie szybciej - to nie jest w zgodzie z moim sumieniem, choć efekt mógłby być podobny.
Na szczęście to wciąż pasja, a nie praca na zlecenie, czy pokaz swego ego ;)

Dzięki @EGHI i jeszcze raz pozdrowienia dla wszystkich gentelmenów ;)



Odp: Czy nam się czegoś nie chce?
« Odpowiedź #49 dnia: Października 29, 2014, 08:18:10 »
Cytuj
Jeśli chodzi o budowę kokpitu to mile wspominam aktywność na tym forum.
Dzięki Arek za te słowa. Ja też mile wspominam tamte czasy. Dzięki Tobie mogłem zrobić prawie "full" kokpit. Optymistyczne jest to, że pojawiają się następcy mam na myśli Drejku, który faktycznie robi kokpit w profesjonalny sposób. W odróżnieniu od budowniczych na Viperpits nie kupuje gotowe rozwiązania tylko tworzy własne. Mój udział jest niewielki, mogę tylko pomóc w niektórych tematach na których się znam.

 

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Czy nam się czegoś nie chce?
« Odpowiedź #50 dnia: Października 29, 2014, 08:19:13 »
Zdaje się nie widziałeś jeszcze wezwania do zapłaty odsetek i kary za zaległy podatek w wysokości piętnastu groszy.  Wysokość odsetek i kary przez litość zachowam dla siebie...

Zapewne Miron masz rację. Gdyby doszło do wspomnianej wcześniej zrzutki postaram się podpytać jak to wygląda w US, mam tam pewne znajomości ;).

Na niejednym forum już się spotkałem zrzutką na serwer i nigdy nie było problemu, ludzie przelewali co łaska, a i tak zawsze zbierało się parę gorszy więcej :)

Podejrzewam, że to kwestia czasu i znalezienia się życzliwego który doniósł by w odpowiednie miejsce ;). Jak wiadomo nie o takie rzeczy ludzi szarpali.

Powtórzę raz jeszcze co mówiłem wcześniej. Jestem pełen podziwu dla wszystkich którzy we własnym zakresie składają swoje zabawki po to aby polatać sobie w to czy tamto. Ja nie mam zaplecza aby zrobić coś na wzór Joyloca i wrócić do regularnego latania, a co dopiero mówić o kokpicie. Mam nadzieję, że ta część forum będzie się rozwijać prężnie i zawsze miejsce tutaj dla Was znajdzie ;).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"