Autor Wątek: onet  (Przeczytany 16049 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

onet
« dnia: Marca 15, 2008, 22:42:03 »
Zgłosiłem do moderacji post w którym pada stwierdzenie "polski prostak", w odpowiedzi od szanownych moderatorów otrzymałem taki tekst:

Cytuj
Pani/Pana zgłoszenie naruszenia zasad forum nie zostało zaakceptowane, powód naruszenia zasad: " Nie wymaga chyba komentarza", ponieważ: według naszej opinii nie łamie on zasad forum

No cóż nazwanie kogoś "x prostakiem" (ze szczególnym wskazaniem na małe państwo z silną armią) wywołało by burzę o ile wogóle by poszło.
Na Polaka na onecie można pluć, wg nich nie łamie to zasad.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: onet
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 15, 2008, 22:51:13 »
(ze szczególnym wskazaniem na małe państwo z silną armią) wywołało by burzę o ile wogóle by poszło.

Nie owijajmy w bawełnę, to jest niemieckie forum i takie teksty tu przechodzą. Powiedzmy wprost, chodzi o Singapur.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: onet
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 15, 2008, 22:52:13 »
"polski prostak" to jest nic w stosunku do tego co można tam przeczytać... wręcz jest to jakby sygnał zmian na lepsze - brak błędów ort. !  :020:

Odp: onet
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 15, 2008, 23:03:41 »
W zasadzie to można nawet pochwalić za brak błędów, nie pomyślałem o tym.

Jaki Singapur? Ten X wyraźnie wskazuje na byłą Kampuczę.

Małe OT.
Nie wiem dlaczego, ale utrwaliło mi się zdjęcie opublikowane w dawnym "Żołnierzu Polski", na którym siedzi gen. Jaruzelski w towarzystwie jakiegoś "garniturowca", obydwaj uśmiechnięci, czyli generał typowe wojskowe "ha", a ten drugi uchchany od ucha do ucha, aż z oczu kreski się porobiły. Pod spodem zaś podpis:
"W ubiegłym tygodniu do Polski przybył z roboczą wizytą Minister Obrony Narodowej Kampuczy, jakiś tam Yuan Yuan"
No i tak mi się utrwaliła nazwa Kampucza.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: onet
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 15, 2008, 23:07:37 »
X to miał na twarzy ten gościu z kreskówki (Stefan), jak się tak nad czymś zastanawiał, ale on był chyba z Węgier?
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: onet
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 15, 2008, 23:15:14 »
Bratanków nie ruszamy, ich lubimy, co nie znaczy, że "x" nie, ich też lubimy, inaczej niż bratanków, ale lubimy. Jakbyśmy nie lubili to nie przepraszalibyśmy ich tak często za to, że ktoś inny im zabrał to i owo.

OK - zaczynamy wchodzić na śliskie obszary.

dziki

  • Gość
Odp: onet
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 16, 2008, 01:00:27 »
Onet (przypominam, że należy do TVN) tak jak TVN, GW, Newsweek, Dziennik mają swoją "prawdę".
Dzięki wielkim pieniądzom obcych koncernów oraz rodzimych "biznesmenów" post PRL-owskich kupili sobie całkiem pokaźny "rząd dusz".

Odp: onet
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 16, 2008, 05:42:33 »
Zgłosiłem do moderacji post w którym pada stwierdzenie "polski prostak"[...] na onecie można pluć, wg nich nie łamie to zasad.

Podziwiam, że chce się Tobie w ogóle czytać ten bełkot, przecież 90 procent to wypociny sfrustrowanych analfabetów. Taka wyraźna ilustracja poziomu umysłowego naszego społeczeństwa.

Onet (przypominam, że należy do TVN) tak jak TVN, GW, Newsweek, Dziennik mają swoją "prawdę".
Dzięki wielkim pieniądzom obcych koncernów oraz rodzimych "biznesmenów" post PRL-owskich kupili sobie całkiem pokaźny "rząd dusz".

No i mamy kolejną "teorię spiskową"   :karpik

||**Boberros**||

  • Gość
Odp: onet
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 16, 2008, 11:05:13 »
Forum Onetu to przeważnie jak padło wyżej forum analfabetów, jaj, postów dla zabawy i wkurzania innych. Nie dziwie się, że ich "polski prostak" nie oburzyło, przecież tam padały gorsze epitety i nie reagowali...

A IMO to stwierdzenie jakoś mnie nie oburza zbytnio (tak prywatnie mówiąc)

Dzięki wielkim pieniądzom obcych koncernów oraz rodzimych "biznesmenów" post PRL-owskich kupili sobie całkiem pokaźny "rząd dusz".

Kolejny spisek?  :121:

Odp: onet
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 16, 2008, 12:26:54 »
Kolejny spisek?  :121:

Tak zawiązany zaraz po tym jak Talibowie wylądowali w Klewkach   :004: :003:

Odp: onet
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 16, 2008, 12:42:54 »
Myślę, że x to Izrael - biedni Żydzi męczeni w "polskich obozach śmierci".
A forum onetu to "wykształciuchy" i internauci, którzy mają po kilkuset znajomych na naszej klasie i którymi łatwo manipulować.  :021: Ale tu wjeżdżamy na politykę, każdy ma swoje poglądy i łatwo zarobic kulkę z Lugera (zwłaszcza jak ten co trzyma Lugera ma inne poglądy hehe) :021:
pozdro
'"Pana, pana. Po ile te choinki?"

Schizoid_man

  • Gość
Odp: onet
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 16, 2008, 13:08:11 »
Ale wiecie, co? Ja mam pytanie jedno, skoro już jesteśmy przy tematach 'politycznej poprawności', cenzury i takich tam. Co by się stało, gdyby ktoś wstawił sobie w awatar np. flagę III Rzeszy, samą swastykę lub coś takiego? :>

Offline snb

  • *
  • Lurker
    • http://have.not.any
Odp: onet
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 16, 2008, 13:18:49 »
Ale wiecie, co? Ja mam pytanie jedno, skoro już jesteśmy przy tematach 'politycznej poprawności', cenzury i takich tam. Co by się stało, gdyby ktoś wstawił sobie w awatar np. flagę III Rzeszy, samą swastykę lub coś takiego? :>

Byli już tacy, z tego co pamiętam poproszono ich o zmianę, a niespolegliwych spotkała kontuzja pewnego ważnego stawu.
Pozdrawiam

SNB

Schizoid_man

  • Gość
Odp: onet
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 16, 2008, 13:25:14 »
To teraz kolejne pytanie. Co robicie, jak ktoś zamieści w awatarze sierp i młot/czerwoną gwiazdę i tym podobne "zbrodnicze" emblematy? ;)

Odp: onet
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 16, 2008, 13:41:34 »
Co robicie, jak ktoś zamieści w awatarze sierp i młot/czerwoną gwiazdę

Jak widzisz nic. Próba prowokacji?   :icon_luger_148:

Ale tu wjeżdżamy na politykę, każdy ma swoje poglądy i łatwo zarobic kulkę z Lugera (zwłaszcza jak ten co trzyma Lugera ma inne poglądy hehe) :021:
pozdro

Tu nie chodzi o poglądy bo każdy ma jakie sobie chce i nikomu nic do tego. Chodzi o unikanie "onetowego" stylu wymiany poglądów, co jak widzisz właśnie się rozpoczyna. Temat powoli zmierza do poziomu "Wucetu" ...  :121: