Ja tak tylko z jedną małą uwagą odnośnie tego wszystkiego, abstrahując od opowiadania się po którejkolwiek ze stron w dyskusji. Otóż uwagi pod adresem tego, że "ludzie są leniwi i się im nie chce" proponuję traktować jako stwierdzenie oczywistego faktu, a nie uzasadnienie, czy usprawiedliwienie czegokolwiek. To jest punkt, od którego należy wychodzić podejmując jakiekolwiek spekulacje w jakiejkolwiek dziedzinie, w którą zamieszana jest psychika ludzka. Nie ma co się na to żalić, czy ubolewać, tylko należy zwyczajnie mieć to na uwadze jak zabieramy się za robienie czegokolwiek. To się nigdy nie zmieni i nie ma na to żadnej rady, czy się to komuś podoba czy nie, taka jest po prostu natura ludzka (jeśli w ogóle istnieje coś takiego jak natura ludzka) i nie jest to żadne usprawiedliwienie dla kogoś, kto chciał dobrze, ale mu nie wyszło bo ludzie są tacy czy inni.
Niejako w nawiązaniu do powyższego, ja również jestem zdania, że Linuksowi wyszłoby na dobre, gdyby był systemem płatnym, za pieniądze ludzie pracują zazwyczaj lepiej, niż za darmo, nie licząc pasjonatów, którym czasami się pracować jeszcze lepiej w swoich dziedzinach - vide Red Viper, Open Falcon, czy nie patrząc daleko Some1 i Empeck ze swoimi modelami, jednak na pracy tego typu ludzi nie sposób opierać tworzenia systemu operacyjnego, ponieważ jest to przedsięwzięcie bądź co bądź długotrwałe i na zupełnie inną skalę, a ponadto nie sposób wymagać od ludzi nie biorących za swoją pracę pieniędzy jakiejkolwiek odpowiedzialności za to co robią. Za dystrybucję Linuksa, na którym bez kłopotów odpaliłbym Loczka, Condora, czy np Race Drivera albo Bioshocka zapłaciłbym lekką ręką 1000PLN choćby na złość Billowi. I podejrzewam że nie byłbym odosobniony.