Zbliża się koniec naszej cywilizacji.
Naszej czy ich? Bo jakoś ciężko mi wyobrazić sobie, by Europejczykom w końcu nie otworzyły się oczy.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że do tej sytuacji już dopuszczono. Mam na myśli wynalazki takie jak Moellenbeck, islamskie getta w europejskich miastach gdzie praktycznie obowiązuje Szariat, a nie prawo stanowione danego państwa. Jakie teraz znaleźć rozwiązanie z tej sytuacji? Czy w ogóle takie jest? Zasymilować ich wszystkich? W jaki sposób? Deportować? Zdelegalizować Islam w Europie? Czy w ogóle jest jakiekolwiek wyjście z tej sytuacji? Jesteśmy na kursie kolizyjnym...
PS. Uprzejmie wnioskuję o odblokowanie tematu o uchodźcach. Na prawdę nie rozumiem, komu ten temat wadził.