Wątek: Pomnik lotników RAF

[zzimny23]

Niby coś normalnego, ale nie wiele jest takowych w Polsce. Widziałem go w te wakacje.

"Miejsce pamięci siedmiu lotników Lancastera Mk.I, z legendarnego 617 szwadronu RAF Dambusters.

Samolot został zestrzelony 16 kwietnia 1945 roku, w trakcie udanego bombardowania pancernika “Lutzow” pięciotonowymi bombami “Tallboy” (potężny krater po jednej z tych bomb pozostał do dziś w Karsiborskim Lesie)."

Jest tam kawałek skrzydła tego samolotu, zachęcam do podróży do świnoujścia jest tam wiele takich atrakcji.

I mam pytanie czy znacie jakieś inne tego typu pomniki, bo chciałbym je zobaczyć

[Galimex]

Było by miło gdyby naszym Polskim pilotom postawili pomnik w Anglii i nie tylko jeden.
Za to co odwalili pod koniec wojny to mogli by przetopić całą flotę na pomniki dla Polskich pilotów któż tyłki narażali walcząc o swoją ojczyznę a i tak g... mieliśmy.
Jebaki leśne nam w niczym nie pomogły i nawet nie podziękowały.
Nie lubię czytać pamiętników Polskich pilotów walczących w Wielkiej Brytani bo mi się krew burzy.

[empeck]

Przecież w UK jest pomnik poświęcony naszym pilotom. Nie przesadzajmy, nie będą przecież na każdym rogu pomnika stawiać.

http://en.wikipedia.org/wiki/Polish_War_Memorial
http://www.ealing.gov.uk/services/leisure/local_history/historic_buildings/polish_war_memorial.html

[37Darek]

Kolego marzę aby takie latające pomniki zobaczyć w Polsce. Muzeum w Duxford - Wielka Brytania.

[załącznik usunięty przez administratora]

[37Darek]

Przepraszam, źle dołączyłem fotkę. Poprzednią widzą tylko forumowicze.

[Elvenking]

Samolot został zestrzelony 16 kwietnia 1945 roku, w trakcie udanego bombardowania pancernika “Lutzow” pięciotonowymi bombami “Tallboy” (potężny krater po jednej z tych bomb pozostał do dziś w Karsiborskim Lesie)."

To znaczy że pancernik stał w lesie? 

[leszek660]

       

To znaczy że pancernik stał w lesie? 

  Las był widocznie na podejściu lub po wyjściu z nad celu , rozrzut panie  .
Co do pomników to cóż ja też nie lubię tej formy upamiętniania ważnych wydarzeń  ale fakt że ktoś o nas nie pamięta nie oznacza że my mamy zapomnieć , więc ten pomnik angielskich lotników jest ok .
  Akurat to że Nas sprzedali w Jałcie nie jest winą tych którym postawiono pomnik.

                                   Pozdrawiam.

[janweg]

Nas sprzedali już w Teheranie.

[macias13_84]

I mam pytanie czy znacie jakieś inne tego typu pomniki, bo chciałbym je zobaczyć

Co prawda nie lotniczy, ale pomnik.

Mikolin koło Opola
Z tego co starsi ludzie opowiadają to w styczniu 1945 poległo tam kilka do kilkudziestu tyś. żołnierzy,(Odraczerwona płynęła) w czasie przeprawy przez Odrę wsadzili się na silnie umocniony brzeg, Niemcy wystrzelali ich jak kaczki wśród ogólnego Uuuuuurrrraaa!!! Odwieczna taktyka typu sztakan samogonu i wio nie sprawdziła się tym razem (dziadek Kościuszkowiec zawsze powtarzał że nie było nic lepszego na dodanie żołnierzowi odwagi niż setka przed atakiem i polityczni za plecami)
Sam Skrybanow czy Skrybankow (w każdym razie coś 'ala skryba) miał spotkanie z delegacją z NKWD nie muszę dodawać jak się zakończyło
tekst wydaję się śmieszny, wielu też obraża się iż mogą być pomniki żołnierzy radzieckich na terenie Polski, ale nie można zapominać iż to właśnie oni ten kraj "wyzwalali" reszty komentował nie będę, gdyż jeżeli mielibyśmy na herbatników czekać to do dziś byśmy Panowie szwargotali.

A i na koniec taki mały bonus

Widok z okna akademika Niechcic na ulicy Katowickiej w Opolu.
Historię cmentarza znam z kilku różnych źródeł ale jest tak nieprawdopodobna iż się wierzyć nie chce bo wiąże się z niemieckim wojskowym domem publicznym

[bananpl]

Mała tablica pamiątkowa poświęcona polskim lotnikom znajduje się także w miejscowości Beer hrabstwo Devon. Gdzieś mam zdjęcie ale … gdzie?? Jeżeli będzie bardzo potrzebne to poszukam.
Pozdrawiam, Banan.