PDI jest zrobione jak należy, akurat ja robiłem to wiem

.
PDI nie jest połączone z radiem, tylko z autopilotem, a konkretnie z żyroskopem kierunkowym na którym literalnie siedzi bombardier, poprzez sprzęgło. Jeśli żyroskop się obraca na skutek zmiany kierunku, to razem z nim wychyla się PDI, ale tylko do pewnego kąta. Potem opiera się na mechanicznej blokadzie i zostaje w skrajnej pozycji nawet jeśli żyroskop się obraca dalej. Dlatego PDI nie wskazuje absolutnego kierunku a tylko relatywnie małe zmiany - i to możej zaobserwować jeśli włączysz żyroskopy autopilota oraz PDI i zaczniesz ręcznie skręcać. W takiej sytuacji PDI będzie się poruszać aż dojdzie do skrajnej pozycji i tam zostanie. Jeśli zaczniesz skręcać w przeciwną stronę to PDI natychmiast zacznie podróż w przeciwnym kierunku i "zero" wypadnie już dla zupełnie innego kursu magnetycznego.
Bombardier może ręcznie przestawiać PDI w dowolną pozycję i do tego służą komendy na panelu 2D bombardiera. Jeśli autopilot jest włączony, to gdzie bombardier ustawi PDI, tam autopilot poleci. Jeśli będzie je trzymał poza centrum to samolot będzie skręcał w kółko.
Autopilot zawsze stara się trzymać PDI na zerze, więc przed oddaniem mu kontroli nad samolotem powinienieć wycentrować PDI, inaczej samolot natychmiast po włączeniu autopilota wejdzie w skręt. Co pięknie zaprezentował Scott w filmiku instruktażowym włączając autopilota na partyzanta. Poprawnie można to zrobić albo manewrując całym samolotem albo prosząc grzecznie bombardiera żeby łaskawie sięgnął i przestawił dźwigienkę sprzęgu na środek (trochę jakby przestawiał ramię gramofonu w inne miejsce).
Osobną sprawą było bombardowanie, wtedy normalny sprzęg autopilota był odłączany a włączany sprzęg z celownikiem bombowym. Bombardier mógł wtedy precyzyjnie sterować samolotem który leciał na autopilocie, albo poprzez PDI wydawać komendy pilotowi jeśli autopilot był wyłączony.
Wihajster odpowiedzialny za sterowanie PDI podczas normalnej pracy autopilota to (19) i (20). Cylinder pod spodem to żyroskop kierunkowy. A całość to właśnie celownik Norden umieszczony w przeszklonym nosie B-17 na stanowisku bombardiera.


Linki do poczytania:
http://aafcollection.info/items/detail.php?key=44&pkg=ls!title!!44!3!title!up!20http://aafcollection.info/items/detail.php?key=22&pkg=ls!title!!22!2!title!up!20