"Bierzemy co jest" ? Oj nie, my KUPUJEMY i wiele osób jest mamionych ochami i achami i pięknymi screenami, by następnie po wydaniu 20-40 Euro rozczarować się kupując coś czym nie da się latać.
Początkowo byłem bardzo miło zaskoczony CH-53A AlphaSimu... mniej więcej do momentu w którym postanowiłem zrobić sobie mały przelot crosscounty IFR i nagle zauważyłem, że za cholerę tych przyrządów nie da się odczytać. Kolejny był UH-60, na którego trochę czekałem i miałem nadzieję, że przejście na przyrządy w 3D zmieni wszystko i AS w końcu będzie coś wart. Miałem okazję wypróbować ten dodatek i o ile pierwsze wrażenie było pozytywne, to po locie IFR byłem załamany - przyrządy można czytać... ale co z tego, skoro nie pokazują prawdziwych wartości, nawet sztuczny horyzont jest źle zrobiony, a maszyna zachowuje sie jak Bell 206, z graniczeniem prędkości ustawionym gdzieś w okolicach 3 prędkości kosmicznej !
I za to miałbym wydać 38 euro !?!
Niecałe 30 Euro kosztują produkty Nemeth Design i RealAir, które biją Alphasim na łeb. Taki Marchetti SF260 to jedyny "awionetko-podobny" samolot jakim latam w FSX poza misjami i jest maszyną, którą z całego serca i z czystym sumieniem mogę polecić każdemu, kto latał w Ilku. EC135 i CH-53E też można spokojnie polecać, pod warunkiem, że ktoś ma odpowiednio mocny sprzęt.
38 Euro to kosztuje Advanced 206 z Dodosim - maszyna, której głupotą byłoby nie kupić mając FS2004 ( i niedługo FSX).
Więc wybaczcie, że jestem kompletnie przeciwny produktom AlphaSim, ale kupowanie za te pieniądze ich produktów jest głupotą i wyrzucaniem pieniędzy w błoto.