Co do różnic - rzeczywiście są i to dość spore tak na oko, choć rosyjskich krzaczków nie kumam.

Ciężko byłoby dawać obrazki np. z prezentacją angielską i rosyjską. Myślę, że to co możemy zrobić to podawanie rosyjskich skrótów w nawiasach obok (jeśli są nam znane). Chodzi oczywiście tylko o takie skróty, które są gdzieś wyświetlane w śmigłowcu, bo tylko takie grają tu rolę. Ewentualnie zrobi się dodatkowy plik z zestawieniem tych nazw dla obu trybów kokpitu, ED też powinien coś takiego w sumie zestawić.
Jestem ciekaw czy można latać tylko z angielskim ABRISem a resztą rosyjską

Bo ogólnie gdyby wszystko inne mieć rosyjskie (HUD etc.) to da się wyżyć i fajnie wygląda, ale obsługa ABRISa na zasadzie "na pamięć" to już rzeź.
Ja zacząłem edytować bezpośrednio pdf, w celu zachowania oryginalnych ilustracji, ale praca w tym dokumencie to masakra. Możecie powiedzieć jak sobie radzicie z przenoszeniem schematów do worda (tak, aby zachować ich skalowalność z pdf)?
PDF to nie jest dokument do edycji, bo to masakra. Ewentualnie do kosmetycznych poprawek. Jeśli chodzi o to co napisał Ger0 to ja już testowałem konwersję na doc i było raczej słabo. Układ niezachowany (ogólny bałagan), niektóre zdjęcia poprzycinane. Może coś źle robiłem. Przydaje się ewentualnie do pobierania zdjęć, ale takich bez opisów i strzałek, bo wtedy miałem błędy. Dlatego zrobiłem ten szablon ze stopką i nagłówkiem jak w oryginale.
Oryginalne ilustracje bierzesz wtedy do doc na różne sposoby:
- kopiujesz do schowka w przeglądarce pdf i wklejasz do doc (konieczne skalowanie) - to się sprawdza do prostych obrazków
- opcja: printscreen>wycięcie obrazka>zapis bmp>wklejenie do doc (to tam gdzie są strzałki by zachować układ można stosować)
- natomiast do obrazków z opisami - albo printscreen i obróbka w edytorze graficznym (wymazanie angielskich i dodanie polskich opisów), lub jak jest możliwość - edycja bezpośrednio w edytorze pdf i następnie printscreen
Ale to oczywiście niuanse i sprawy nadobowiązkowe dla tłumaczących. W każdym razie ja to stosuję i przykładowe 2 strony gdzie jest obrazek ze strzałkami i opisami można zobaczyć tu:
http://www.zshare.net/download/51539399d47c9a02/ (chodzi tylko o prezentację układu a nie tłumaczenia).
Tak więc da się to robić bez bezpośredniej edycji pdf, po prostu pracując w pliku tekstowym (oczywiście gdyby ED dostarczyło materiały - manual w formacie do tłumaczenia, to byłoby nam łatwiej, ale może zasłużymy na ten przywilej jak sprawdzimy się w tym

).
pozdrawiam