Tak rzeczywiście kabelek jest zwinięty pod joystickiem w kanale. Po odłączeniu przepustnicy możesz go rozwinąć. Natomiast pierwsze wrażenia.
nie posiadałem kultowego Afterburna II . Przesiadłem się obecnie z Saiteka Rumble Force 3D. Pierwsze wrażenie po podłączenie to bardzo dobra stabilność ipłynność ruchu. Brak już opisywanych skoków wartości mocy w zakresie 1 do 3 %.Wszystko płynnie chodzi. A 12 przycisków robi swoje. Wykonanie z tworzywa ok- jest to mocne tworzywo , joystick jest ciężki więc nie wymaga przyssawek , nie lata po stole. Wygodnie trzyma się go nawet na kolanach. Układ przycisków cholernie ergonomiczny jak i kształty trzymanej przepustnicy i joysticka. miałem w rękach X52 to tam obudowa tak miękka ,że przepustnica ruszana na boki ją gnie . Z doświadczenia wiem , że układ pozycjonowania sprężyną górną jest słaby . Tu zastosowano układ od dołu i znowu porównując do nowego X52 jest na dziś lepiej( wszystko nowe). Rączka staje zawsze w "0" i nie ma typowych luzów w tej okolicy co nawet X52 ma. Zakres ruchów drąga trochę mniejszy od X52 , ale jest to typowy jak we wszystkich. zalętą jest regulacja płynna siły ruchu drąga no i przy wychyleniach poza 70% czuć lekko większą siłę na drągu. Jest to fantastycznie pomyślane. Ale cały układ pozycjonowania drąga uważam za lepszy od X52 Pro. To lepiej chodzi a w locie jest płynne. Przepustnica nie ma regulacji oporu ruchu , ale fabrycznie jest dobrze ustawione.
Jako następca Afterburna jest poprawioną wersją ale możecie pytać bo go mam.Dodatkowo ma możliwość programowania funkcji klawiszy i zapamiętywania.
Ogólnie na początek jest bardzo dobrym w tym przedziale u mojego dystrybutora możecie go kupić jako piloci forum za 180 zł + wysyłka.
Na dziś jest super bo już nie muszę walczyć z talerzykiem pod sprężyną , którym pokonując opory dawał skokowe ruchy.
Magneto - chętnie bym go porównał bardziej do Afterburna II.
Zapomniałem powiedzieć , że i przepustnica ma wyczuwalny opór na 55% mocy . Dla porównania X52 ma to na 20% i 100%.
Na dziś nie wiem dokładnie, bo to mój pierwszy taki ,ale warty tej ceny ( nie warto przepłacać za bajerne przyciski dla X52 ) jak go zaprogramować. Jeszcze nie poznałem SVMapper a głównie chodzi o przypisanie SHIFT aby powiększyć funkcje . Wynika to z tego że nie małem takiego zintegrowanego Joya.