Wielkie dzięki PIT za odpowiedź, joystick, jest piękny, przy tej cenie, wygodny i nie mam zastrzeżeniem, oprócz za małego oporu samego drążka, jakoś jeszcze nie mam wyczucia, albo sprężyna jest za słaba pomimo dokręcenie na na max oporu, no cóż zobaczę po tym jak poskładam kompa do kupy i zakupię najnowszego lock-ona do grania.
Na razie sprzęt testuję na PS3 w HAWX i gra się miło ale to w końcu nie jest super realistyczny symulator.
Sprzęt polecam. Nie wiecie da się mechanicznie wyłączyć oś skrętną z samego drąga, tak aby nie miał ruchu w tej płaszczyźnie, bo jest kołyska na przepustnicy, to jedno a i tak mam pedały, a jeszcze sprzętu nie rozbierałem?
Co do emulowania przycisków. Przyciski z tego co pamiętam w ps1 i 2 L2 i R2, są cyfrowe, co prawda joystick ma je na przepustnicy, ale miałem w planach tak pobawić się emulatorem, aby podpisać pod oś przepustnicy te przyciski biorąc pod uwagę ten martwy ciąg w zakresie 50%, zobaczę co z tego wyjdzie, bo w Ace Combat grałem tylko na Xbox360, a komputer cały czas czeka na części i mam nadzieje, że uda mi się go złożyć w następnym tygodniu o ile części dojdą. A gra w serie Ace Combat na pc z tym zestawem kierującym mam nadzieje że będzie samą przyjemnością, mam jeszcze pedały które robią za orczyk więc je też postaram się podpisać, trochę pewnie będzie z tym roboty na win7.
Ale jak się uda to zdam relacje jak wygląda gra na tym zestawie w tą piękną serie lotniczą i symulatora.