Ja nikomu nie muszę nic udowadniać
Ja też nie - jak gość z reklamy Mercedesa

Ale mogę

- podobnież jak on lol
I znajduję wielką radość w tym że mogę. Pewnie za pół roku zapomne o tym , a auto wyda mi się normalne, do tego czasu jednak mam zamiar się cieszyć i dzielić się swoją radością z każdym, niezależnie czy tego chce czy nie lol To taka moja malutka wada na oceanie zalet.
A ty Labi uwolnij umysł - bardzo byś chciał być dresem w Beemce ale wzory społeczne które imprintowano Ci na drodze Twojej nieprawidłowej socjalizacji

, nie pozwalają Ci odróżnić swoich chęci od chęci społecznych
, przez co przeżywasz wewnętrzny konflikt będący źródłem nieuświadomionego lęku że mógłbyś okazać się 'zły'. Dowodem na to jest nieuzasadnione projektowanie na statystycznego dresiarza wszystkiego co najgorsze - dla ciebie to potwór gwałcący nastolatki, w przerwach pomiędzy łamaniem palców innym. Nie potrafisz zając nie-emocjonalnego stanowiska i przyjąć ze taki gość, że ja

robią to dlatego że CHCĄ

i mają całą resztę w ...śladzie
Ja mam łatwiej - jestem narcystycznym psychopatą

, przeświadczenie że jestem zły jest częścią mojej okaleczonej psychiki lol , więc skoro mnie nie krępują marzenia moich rodziców i oczekiwania społeczeństwa... to znaczy że chcę

UJE KTO SKASOWAŁ POSTA