Płetwa z M3, wycieraczka ala GT, wlot, "lota"+dyfuzorki na zderzaku oraz brewki zrobiły na mnie piorunujące wrazenie. Do pełni szczęscia brakuje mi tylko pantografu z tramwaju na dachu. Jakby mnie coś takiego spróbowało omieszać to bym to zepchnął do rowu... lol

. Delikatnie mówiąć przerost formy nad treścią.
Żeby nie było niejasności, żółtego Emila co się połamał wspominał bardzo miło, zwłaszcza jego rasowy wydech, miodowe szaleństwo również było sympatycznym wozidełkiem ale do tej niebieskiej wydumki nie wsiadłbym lol wiocha
Schmeisser w tej chwili proszę natychmiast przestać! Przywołuję Cię do porządku!