Autor Wątek: Kącik motoryzacyjny  (Przeczytany 227926 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1005 dnia: Marca 03, 2012, 09:42:36 »
Piszesz o jakiejś popierdółce 1.5 i tym że obroty -> większe spalanie. A tu można mieć poniżej 3.5k i objechać Diesla 2.0 ;)

Napisałem
bo to ile palił Saab 93 1,5 Turbo w benzynie wystarczyło zapytać brata.
Mój błąd  - powinno byc 2,0 Turbo.

Nie chcę być niemiły, ale może najpierw przeczytasz ze zrozumieniem to co napisałem.
Postaram się wyjasnić to prostszymi słowani:
Turbodoładowany silnik beznzynowy jest lepszy niż jakikolwiek turbodoładowany diesel o podobnych parametrach typu moc/Nm.
Ma min. większy zakres użytecznych obrotów, bo będzie ciągnął do samych 6 tyś ...
Ale kosztem wiekszego spalania benzyny. Dlaczego tak twiedzę ? Ponieważ brat posiadał Saab'a 9-3 z dwulitrowym turbodoładowanym silnikiem benzynowym o mocy 210 KM i obrocie 300Nm. Moja 147 przy Saab'ie 93 brata to był żółwik. Dlaczego ? Bo prowadzę obecnie 147 a jeździłem saabem brata. Ale Saab przy dynamicznej jeździe  - szybkie wyprzedzanie, wysokie obroty - nie chciał zejść poniżej 13 - słownie - trzynastu - litrów benzyny na 100 km. A jak się go naprawdę pocięgneło to 15 nie było żadnym zaskoczeniem. AR 147 mając zadowalające wg mnie osiągi spala około 6 - słownie - sześciu - litrów ropy na 100 km.
Reasumując:
Chcesz poszaleć benzyną ? Rozwiązania sa dwa:
1. własna stacja benzynowa
2. instalacja LPG.
Albo możesz kupić BMW M3 i jeździć nim na spkojnie to spalisz mniej niż Prius - some1 dawał linka do testu  z TopGear.
Czego Ci z całego serca zyczę :-)

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1006 dnia: Marca 03, 2012, 10:04:27 »
To tak przy okazji, były jakieś problemy z tym 2.0T w Saabie ? I jak tam wyglądają koszty serwisu ?


Lecę od bandy, do bandy, a co ? :D

Offline Mekki

  • Global Moderator
  • *****
  • Tępy Ch**:)
    • 13 WELT
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1007 dnia: Marca 03, 2012, 10:32:26 »
Biorąc pod uwagę, że Saaba już nie ma, ciekawe jak będą wyglądały koszty serwisu.
A w jaki sposób Ty jesteś upośledzony?

Kanał youtube 13WELT

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1008 dnia: Marca 03, 2012, 10:38:03 »
Części są nadal produkowane, serwis nadal działa, więc pewnie bez zmian, a producent samochodów będzie wykupiony i za parę lat zobaczymy nowe modele ;)

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1009 dnia: Marca 03, 2012, 10:49:59 »
Saab z 2003 roku.
Jedyna powazna awaria to pęknięcie paska rozrządu - 2000 pln.
Z tego co mi tłumaczył - w pierwszych seriach coś było nie tak z paskami (są dwa  i wytrzymywały coś około 100 kkm) i trzeba było pilnować wymiany.
Przez 3 lata uzytkowania - nic wiecej.
Nnic nie wiem o cenach w serwisie - brat robił wszystko u znajomego mechanika.
Ale z tego co pamiętam to tylko wymieniał olej.

Kiedyś na powaznie rozważałem kupno wczesniejszego Saab'a 93 z silnikiem 2.3 Turbo.
coś w tym guście:
http://otomoto.pl/saab-9-3-sprzedam-lub-zamienie-C23038007.html

Ramm
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1010 dnia: Marca 03, 2012, 10:58:20 »
Biorąc pod uwagę, że Saaba już nie ma, ciekawe jak będą wyglądały koszty serwisu.

Oj tam oj tam. Niektóre części pasują od Opla ;].
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1011 dnia: Marca 03, 2012, 13:39:30 »
To tak przy okazji, były jakieś problemy z tym 2.0T w Saabie ? I jak tam wyglądają koszty serwisu ?

Lecę od bandy, do bandy, a co ? :D
Zajrzyj  na http://www.saabklub.pl . Można się sporo dowiedzieć na temat Saabów.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1012 dnia: Marca 03, 2012, 13:52:09 »
Ale dopiero po rejestracji na forum Saaba. Nie wiem czy jestem aż tak zainteresowany, szczególnie, że na Saaaba musiałbym wydać znacznie więcej pieniędzy niż przewidywałem, a tego robić nie chcę. Koszt nabycia Saaaaba musiałby być pokryty i z pieniędzy przeznaczonych na zakup samochodu, jak i sporej części przeznaczonej na naprawy.


Może gdyby sprowadzić Saaaaaba z zagranicy jakoś bym się zmieścił - ale raz, że to wtedy samochód bez LPG, a Diesle są podobno raczej zawodne. To już chyba lepiej Volvo S60 2.5TD wtedy.

Offline sroczka

  • Trolle
  • *
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1013 dnia: Marca 03, 2012, 14:08:57 »
Napisałem Mój błąd  - powinno byc 2,0 Turbo.

Nie chcę być niemiły, ale może najpierw przeczytasz ze zrozumieniem to co napisałem.
Postaram się wyjasnić to prostszymi słowani:
Turbodoładowany silnik beznzynowy jest lepszy niż jakikolwiek turbodoładowany diesel o podobnych parametrach typu moc/Nm.
Ma min. większy zakres użytecznych obrotów, bo będzie ciągnął do samych 6 tyś ...
Ale kosztem wiekszego spalania benzyny. Dlaczego tak twiedzę ? Ponieważ brat posiadał Saab'a 9-3 z dwulitrowym turbodoładowanym silnikiem benzynowym o mocy 210 KM i obrocie 300Nm. Moja 147 przy Saab'ie 93 brata to był żółwik. Dlaczego ? Bo prowadzę obecnie 147 a jeździłem saabem brata. Ale Saab przy dynamicznej jeździe  - szybkie wyprzedzanie, wysokie obroty - nie chciał zejść poniżej 13 - słownie - trzynastu - litrów benzyny na 100 km. A jak się go naprawdę pocięgneło to 15 nie było żadnym zaskoczeniem. AR 147 mając zadowalające wg mnie osiągi spala około 6 - słownie - sześciu - litrów ropy na 100 km.
Reasumując:
Chcesz poszaleć benzyną ? Rozwiązania sa dwa:
1. własna stacja benzynowa
2. instalacja LPG.
Albo możesz kupić BMW M3 i jeździć nim na spkojnie to spalisz mniej niż Prius - some1 dawał linka do testu  z TopGear.
Czego Ci z całego serca zyczę :-)

Ramm.
JA Ci pisze że możesz mieć benzynę która może to co Twoja boska Alfa czyli:
Ale to, że przy 90km/h i 1800 obr/min kopnę w gaz i bez szukania 3km prostej drogi mogę sobie wyprzedzić tira mnie pasuje.

A że mogąc to samo BEZ PAŁOWANIA spali więcej to zaznaczyłem. Popierdółka żeby jechać spali sporo, pałowany uturbiony silnik też. A po polskich drogach 1.8TFSI jest w okolicach 8.5l na trasie :)
I jak już jesteś tak zachwycony swoja Alfą to spróbuj ją poprzeciągać do 5k rpm i potem podaj spalanie.   

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1014 dnia: Marca 03, 2012, 14:09:37 »
Cytuj
Może gdyby sprowadzić Saaaaaba z zagranicy jakoś bym się zmieścił - ale raz, że to wtedy samochód bez LPG, a Diesle są podobno raczej zawodne. To już chyba lepiej Volvo S60 2.5TD wtedy.

Z zagranicy to raczej w Twoim wypadku wątpliwy interes. Z gazem może być problem przy przeglądzie, a pow. 2L akcyza boli  :005:

Poza tym w Polsce są tańsze samochody niż za granicą. Nawet te dopiero co sprowadzone :D
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1015 dnia: Marca 03, 2012, 14:16:55 »
Miałem Mazdę 323 i więcej nie będę miał japońskich wynalazków. Moje osobiste zdanie. Fakt, faktem stare to było, ale kompletnie do niczego w porównaniu, nawet z Fiatem Uno. Żłopało olej, dymiło, wiecznie coś z zawieszeniem. Jedyny plus - palił na widok kluczyka, za każdym razem (1.4 benzyna). Ceny części do przełknięcia, natomiast ceny usług - koszmar. Wtedy to zdałem sobie sprawę, że jak się machanior nie zna i rozbiera pół silnika żeby wymienić termostat, to sobie za swoją naukę liczy. Powiedziałem dość i odwiozłem maszynę tam gdzie jej miejsce i niech spoczywa w spokoju.

Przy okazji: jak ją kupowałem, to powiedzieli mi, żebym zwrócił uwagę na literkę "j" - od Japonii - miejsca produkcji w numerze VIN. Ja taką literkę miałem, natomiast mój kolega nie ma i widać różnice w jakości wykończenia (ma Mazdę 626 2.0 TDi). Prawdopodobnie różne "Zera" są produkowane w Holandii i WB (np Nissan ma tam fabrykę) i tam mają w poważaniu japońską kulturę pracy. Nie wiem, nie znam się - tak słyszałem i staram się coś doradzić na podstawie mojego doświadczenia.

Nie wiem dlaczego się upieracie, ale na Twoim miejscu, dysponując zapodaną kwotą, to bym wziął jakiegoś Mietka (choćby starszą klasę C) z silnikiem Diesla (dużo do wyboru). Spalanie nie zawraca głowy, komfort oczywisty, a i do warsztatu nie trzeba zaglądać za często (samo to, że DB mają łańcuszki rozrządu). Za ładną klasę C mój znajomy chce ok 7,5 tyś. zł (niestety ja nie mam pieniędzy). Ładnie utrzymany, nie zmęczony zielony smoczek.

Jak wolisz coś z przednim napędem, to (piszę wbrew sobie) Audi. Można trafić fajne egzemplarze i to jest (choć piszę to bardzo niechętnie) solidne auto. Blacha jak na słoniu, motory dają rade (jest w czym wybierać) i starsze wersje mają proste zawieszenie. Silnik 1.9 TDI to wół roboczy koncernu (jak Phantom  :004:). Może nie ma jakiejś wielkiej kultury pracy czy osiągów, ale jest niezawodny, tani i solidny jak Phantom. Poza tym spalanie może mile zaskoczyć.

Tak czytałem te propozycje AR, Saab... No wszystko ładnie i pięknie, ale jak ma być kredyt na auto, to raczej poszukałbym czegoś z czym miałbym spokój, przynajmniej na czas spłaty pożyczki. No, nie wiem, ja bym tak zrobił, a egzotyka może przysporzyć trochę wydatków. Przy PanzerKampfWagenach masz to, że nie trzeba czekać na reaktywację koncernu, czy fabryki, tylko idziesz i kupujesz i to za niewielkie pieniądze. Przemyśl sprawę...
L'ordre règne à Varsovie!

Ponury

  • Gość
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1016 dnia: Marca 03, 2012, 14:18:11 »
Oj tam oj tam. Niektóre części pasują od Opla ;].
A jak nie, to pasują od Fiata.
Co chyba nie dziwi, biorąc pod uwagę że nie ma czegoś takiego jak SAAB od bardzo dawna, czyli modelu 900. Ale to przecież jest wolny kraj- jak ktoś lubi mieć Vectrę z silnikiem wysokoprężnym Fiata w karoserii Saaba za absurdalną cenę w zakupie i śmieszną w odsprzedaży, to czemu nie?

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1017 dnia: Marca 03, 2012, 14:22:16 »
Tichy, ostatnio się naoglądałem tych super helmuckich "bezwypadkowych" limuzyn za niewielkie pieniądze, co to silniki mają "igła", a nawet klimatyzacja "działa". Dziękuję, postoję bo wygląda tak jakby wszystkie dobre zostały już sprowadzone, sprzedane, rozbite i teraz są sprzedawane po raz drugi.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1018 dnia: Marca 03, 2012, 14:31:06 »
I jak już jesteś tak zachwycony swoja Alfą to spróbuj ją poprzeciągać do 5k rpm i potem podaj spalanie.

No coś Ty ... po co ? Żebym wał ukręcił, uszczelkę wydmuchał albo cosik innego popsuł ???
Nie mam najmniejszego zamiaru.
Kręć TFSI czy jak mu tam do 10k rpm - Twoja wola.
Ja się wycofuję - masz całkowitą rację.

Tak czytałem te propozycje AR, Saab... No wszystko ładnie i pięknie, ale jak ma być kredyt na auto, to raczej poszukałbym czegoś z czym miałbym spokój, przynajmniej na czas spłaty pożyczki. No, nie wiem, ja bym tak zrobił, a egzotyka może przysporzyć trochę wydatków.

Tichy, no nie wiem czy są to egzotyczne samochody. Kupowałem swoją z duszą na ramieniu - bo wg obiegowej opinii to jednak Alfa. Zawieszenie, silniki, blacharka.
A jednak sprawuje się całkiem dobrze. Nie wiem, byc może trafiłem taki egzemplarz.

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Ponury

  • Gość
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1019 dnia: Marca 03, 2012, 14:40:39 »
Sun, takie używane i nienowe samochody jak MB czy BMW to kupuje się na forach internetowych miłośników marki, którzy sprzedają swoje zabaweczki których wygląd i historię możesz prześledzić często przez parę lat wpisów na forum, a nie od handlarza który sprzedaje swoje padliny. Tak to kupuje za przeproszeniem tzw. szara masa, która potem wypisuje bzdury typu Będziesz Miał Wydatki albo Mercedes-Majonez.