"Bocian" byl jedynym idealnym szybowcem do przerobki na motoszybowiec. Firma YALO (m.inn. zbudowali RWD-5 Bis i pokrake "Ogiera") wykonala ta hybrydre ( z przednim kolkiem) z powodzeniem. Osiagi byly nawet zblizone do przedwojennego "Baka". Niestety, ze wzgledu na male zainteresowanie w narodzie, wyknonano malo przerobek.
"Pirat" to wyczynowa skrzynka, wiec nie mozna od niego wymagac tego samego co od "zwyczyjnego letadla " typu "Bocian, albo "Puchacz", czy kochana i cudowna "Mucha".
Stwierdzene, ze dobrze utrzymany "Pirat" sie rozleci... hmmm...jest mocno na wyrost... To nie byl szybowiec typu "Zefir-4", ale nawet po tylu latach jest dzielny w powietrzu.