Autor Wątek: Thrustmaster Hotas Warthog  (Przeczytany 177886 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Yossarian

  • 13 WELT
  • *
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #120 dnia: Grudnia 13, 2010, 14:16:43 »
some1 - dzięki.

KosiMazaki - też dzięki  :003:

Falcon 4 BMS, DCS, FSX, VR: Pimax8KX, TrackIR3 Pro+vector, Thrustmaster Hotas Warthog, Slaw Rudder, Windows 10 64b, 32GB RAM, AMD Ryzen 5 5600X , RTX3090

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #121 dnia: Grudnia 13, 2010, 14:44:54 »
Mój właśnie przed chwilą odebrałem, czyli cały proces trwał tydzień :-). Dziś mnie dla nikogo już nie ma :D

przymiarka na szybko:
« Ostatnia zmiana: Grudnia 13, 2010, 15:09:12 wysłana przez YoYo »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #122 dnia: Grudnia 13, 2010, 14:50:16 »
Zamapuj podstawowe klawisze pod RoF i może w końcu polatamy dzisiaj, bo nieprędko może być okazja :-)

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #123 dnia: Grudnia 13, 2010, 15:35:38 »
I ja wyjaśniłem moją sprawę , jakiś błąd logistyki paczka nigdy nie została nadana !
To tłumaczy dlaczego nie dostałem powiadomienia nadania paczki od redcoon i
maila z UPS . Zapewniono mnie że do końca tygodnia otrzymam towar,
szkoda tylko że to ja musiałem wydzwaniać do nich tyle razy.
Yossarian jak oblatasz trochę nowy sprzęt napisz proszę jakieś małe porównanie z G940,
zwłaszcza interesuje mnie jak duża jest różnica w precyzji przyłożenia się do celu na
korzyść Warthoga?
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Offline Yossarian

  • 13 WELT
  • *
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #124 dnia: Grudnia 13, 2010, 16:08:18 »
adampolska7 - OK.
Ale powinno być podobnie. Oba wolanty działają na sensorach Hall'a, więc precyzja powinna być podobna. Pewnie przetworniki A/D (analog/cyfra) są różne i zapewne Warthog ma lepszy ale jak znam życie to nie powinno mieć aż tak dużego znaczenia. Oczywiście centrowanie wolantu też jest ważne i wydaje się, że Warthog powinien tu być lepszy. Gdzieś widziałem filmiki z testów siły centrującej i wyglądało to obiecująco. No i FFB w G940 też wpływa negatywnie na precyzję, a w Warthogu FFB nie ma  :002: 
Trochę sobie polatałem na A-10C beta z G940 i na precyzję w przymierzaniu się do celu nie mogłem narzekać. Ale tu też ważne są stery kierunku, bo nimi często trzeba robić drobne korekty przy celowaniu z działka/rakiet.

Falcon 4 BMS, DCS, FSX, VR: Pimax8KX, TrackIR3 Pro+vector, Thrustmaster Hotas Warthog, Slaw Rudder, Windows 10 64b, 32GB RAM, AMD Ryzen 5 5600X , RTX3090

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #125 dnia: Grudnia 13, 2010, 18:12:58 »
Twoja odpowiedź trochę mnie uspokaja , FF rzeczywiście zawsze zmniejsza precyzje .
Jeśli idzie o precyzję to dla FF mogę pogodzić się nawet na dość dużą przewagę  na korzyść Warthoga
powiedzmy o 30 procent lepsza, ale tylko dla tego że W zdaje się z opisów bardzo precyzyjny.
Mam nadzieje jednak że różnica między nim a G940 to nie jest różnica jak między niebem a piekłem .
Dziękuje za odpowiedź .
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #126 dnia: Grudnia 13, 2010, 18:31:29 »
Czy przypadkiem G940 nie przetwarza 8 bit na oś ? To daje 257-krotną różnicę ;) Myślę, że to powinno być odczuwalne.

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #127 dnia: Grudnia 13, 2010, 20:21:12 »
Nie wiem ile bitów na oś ma G940 ale nawet jeśli jest to aż 256 krotnie gorzej niż w Warthog to jest to tylko
matematyczna wartość . Ja myślę bardziej o odczuciach z samej gry , wiesz dostajesz W i G nie wiedząc nic
o tym ile to ma bitów na oś 8 czy 16 i masz powiedzieć tak na twoje odczucie ile procent lepszy jest W od G
przy celowaniu do czołgu z kilometra . Bo gdyby subiektywnie G było 256 razy gorsze od W to z W z
1 km trafił byś w czołg  a z G z 100 metrów miał kłopot z trafieniem w lotniskowiec a tak na pewno nie jest
choć matematycznie  masz rację.
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #128 dnia: Grudnia 13, 2010, 21:02:00 »
Do tej pory sobie sprawę upraszczamy bo najzwyczajniej ustawiamy w grach przełożenie ruchu względem funkcji kwadratowej i joysticki z FF jakoś sobie wtedy radzą mając miejscami ledwo 7bit rozdzielczość, a z kolei 10bit w niektórych klasycznych konstrukcjach gubi się w mechanicznych luzach.


Efektywnie - w G940 możesz mieć taką samą odczuwalną precyzję, ale nie w pełnym zakresie ruchów. Tzn w wytrymowanym locie nurkowym na ten przykładowy czołg, możesz prowadzać tak samo precyzyjne poprawki w jednym i w drugim, po prostu mając ustawiony G940 według funkcji kwadratowej, ale z kolei przy takim ustawieniu dokonywanie poprawek np w trakcie walki kołowej będzie już nadzwyczaj wyraźnie trudniejsze.

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #129 dnia: Grudnia 13, 2010, 21:34:40 »
Tak gdzieś ta o połowę mniejsza ilość bitów musi się jednak gdzieś wyraźniej odbić,
mam nadzieję że to jednak niejest to super kolosalna różnica ale faktycznie niema
takiej opcji żeby porównując w kilku aspektach użytkowania wyczuć co jest
wyraźnie bardziej precyzyjne tutaj nikt się nie pomyli że W jest królem.
Mam nadzieję że G będzie chociaż księciuniem i sprosta moim wymaganiom co do
precyzji . Wybór G jeśli będzie co najmniej przyzwoicie precyzyjny uznam za trafiony
ze względu na wielkie parcie na FF z mojej strony . No chyba że G ma jakieś
inne duże wady bo na forach różne opinie pisano nie jest tak jak w przypadku
W że same superlatywy tutaj wiadomo że pieniądze dobrze za inwestowane !
A w przypadku G940 spora niepewność?
Dopóki nie prze testuje to jestem pełen obaw choć trochę mnie Yossarian uspokoił.
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #130 dnia: Grudnia 13, 2010, 23:25:59 »
Na stole zrobiło sie choinkowo - ale w końco świeta za pasem :D
Przepustnica juz przykrecona, nowy firmaware zapodany  :banan





webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #131 dnia: Grudnia 13, 2010, 23:36:35 »
Z kolei ja pomyślę nad tym drążkiem jak będzie jakaś większa promocyja, czyt. Qrdl zakupi swojego, pogra w Świniaka ze dwa tygodnie (z przerwami) i wystawi prawie dziewiczego na alledrogo  :118:

Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #132 dnia: Grudnia 13, 2010, 23:38:46 »
Cockpit zajefajny pełen wypas gratuluje , tak to można grać.
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #133 dnia: Grudnia 14, 2010, 07:38:36 »
Natomiast mam ten sam problem o ktorym pisał some1, podswietlenie sie nie wylacza po zamknieciu kompa. Plyta z marca, zatem nowa, wyłącza wszystko (klawiatura, monitor), a podstawka od silnikow sie swieci. Wg. to jakis babol albo sterowników albo firmware. Podlaczone mam do HUB'a ale to nie powinno dawac roznicy. Trzeba poczytac na forum Thrustmastera o co biega.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 17, 2010, 19:49:31 wysłana przez YoYo »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Thrustmaster Hotas Warthog
« Odpowiedź #134 dnia: Grudnia 14, 2010, 07:46:14 »
Pewnie na płycie masz gdzieś skitraną zworkę, która domyślnie ma za zadanie podtrzymywać napięcie na gniazdach  USB. Nie ma znaczenia czy stara czy nowa płyta. Podaj nazwę płyty to zerknę do manuala ewentualnie sam zerknij :D.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"