Mój nówka nie otwierana nie poszedł, więc go rozpakowałem i jadę z koksem

. W sumie się nie przejmuję awaryjnością, obecny model ma nr 7585, czyli jakieś 3k dalej niż poprzedni, może coś poprawili

. Niedaleko w zapasie stoi T.16000. Jak się pała wysypie, to nawet sobie głowy nie będę zawracał pisaniem do producenta, tylko od razu do redcoona, który poprzednio mi bez mrugnięcia wymienił na nowy d2d (mogłem odzyskać kasę, ale przy zwyżkującym kursie $$ nie opłacało się). W ogóle to mnie nieco dziwi, że sprzedawcy tak łatwo przerzucają odpowiedzialność na serwis, a klienci to łykają. Ja wolę oddawać sprzedawcy, tzn. załatwiać przez sprzedawcę, który afaik jest zobligowany prawnie umową sprzedaży, którą ze mną zawarł, na przyjecie reklamacji.
A propos strzałek co JoJka denerwowały, ta z pały zeszła od ręki, pewnie zmiękła od potu

, ta u podstawy dalej jest, ale nie mi nie przeszkadza

.
Tako rzecze,
Zaratustra