Nie mam pojęcia, bo nie przyjrzałem się temu, ale było tak. Wpadałem w korka i za cholerę nie mogłem wyciągnąć, więc zgasiłem silnik i udało się, potem odpaliłem i było ok. Ale jakoś później sytuacja znów się powtórzyła i ponownie zgasiłem silnik, ale w tym momencie, albo zaraz po dał się słyszeć dość nieprzyjemny dźwięk i silnik już nie wstał.