Prawdę mówiąc, spodziewałem się jakiejś bardziej zaawansowanej dyskusji i wymiany argumentów.
Jakiej zaawansowanej dyskusji!?

No miej Ty chłopie trochę litości - może zaawansowanej dyskusji na temat tego, że co jakiś czas ktoś postanawia zarobić wydając książkę ukazującą jakiś kolejny "wielki spisek"?
W jednym za to masz rację:
Niewiarygodne jak łatwo można manipulować opinią publiczną a także pojedynczymi jednostkami znając kilka podstawowych zasad socjo-psycho-tchniki.
Pewnie dlatego ludziom udaje się sprzedawać takie zabawne książki traktujące o "wielkich spiskach w dziejach świata" zarabiać na tym pewnie parę ładnych zielonych.

Czegoś odrobiny więcej niż tylko ironicznej masowej histerii.. którą okazujecie, oczywiście jak przeważnie w podobnych przypadkach zazwyczaj reagują ludzie, szczególnie w tym kraju. Spiskowa teoria bla bla bla i tyle. Reszta ich nie obchodzi. Ignoranci...
Rozumiem, że standardowo jak ktoś uważa te teoryjki głoszone przez "łowców spisków" za stek bzdur to jest "totalnym ignorantem" itd. A więc po co dyskutować?
Jeśli byliśmy na tym Księżycu i ja się mylę to.. jutro wstąpie posłusznie do klasztoru i złoże śluby milczenia.
A może od razu załóż sobie jakąś sektę - lepszy biznes na tym zrobisz.

Przypomnę Twój stary post sprzed roku, traktujący o innym "spisku" ...
... ale dla myślących (ważne słowo) samodzielnie prawda o tym co działo się 11 IX 2001 jest oczywista i ewidentna... Na wszystko są twarde naukowe dowody, na których ignorowanie (z całym szacunkiem) może sobie pozwolić tylko ktoś [kolokwializm] bardzo niemądry ewentualnie totalny ignorant / ...choć i tak gołym okiem widać że sprawa śmierdzi z daleka. Wiedzą o tym starżacy, policjanci którzy tam byli na miejscu, wiedzą o tym rodziny ofiar, wie coraz więcej ludzi... Amerykanie sami sie zaatakowali [...]
Pozdrawiam przebudzonych wolnych samodzielnie myślących ludzi :064: :023:
... może sekta "
przebudzonych wolnych samodzielnie myślących ludzi" - to brzmi dumnie! :karpik