Dodam dwa słowa o gwarancji na Unibike. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób sytuacje przedstawiają firmie serwisanci, do których zgłaszasz się z problemem. Moje doświadczenie jest takie:
Model - Flite. Pierwszy po wielu latach rower na własność i pod ręką. Ważę sporo więcej niż "gwarantowane" 110kg, o czym wzajem się upewniliśmy z serwisantami w momencie zakupu. Po zakupie wymiana sporej części "dodatków" (niektóre jeszcze w sklepie, przy zakupie), ale sztyca podsiodłowa pozostała "oryginalna". Po roku usterka - pęknięcie główki ramy (foto
TUTAJ). Zgłoszenie usterki gwarancyjnej. Pio dwóch tygodniach otrzymałem nową ramę oraz nową sztycę (wykazano wygięcie rzędu 1mm) z zaznaczeniem w oficjalnej odpowiedzi od firmy, że "usługa" realizowana jest "na wyjątkowych zasadach i nie zostanie powtórzona w przypadku ponownego stwierdzenia podobnej usterki".
Wymieniłem sztycę na "sporo wyższą półkę" (bo wg serwisantów to ugięcie sztycy "oryginalnej" wpłynęło na zaistnienie usterki). Nie pomogło. Po kolejnym roku (niemal dokładnie ta sama ilość km) ponownie identyczna usterka. Tym razem zainwestowałem 400pln w ramę GT Avalanche (Alledrogo). Wszystkie graty przełożyłem, nadal są w porządku. Jedynym wyjątkiem jest amorek - Suntour "zmarł" po 1,5 roku.