O jej, teraz doczytałem. .... Ja przepraszam
Proszę.
Choć z drugiej strony niechęć do czytania całych postów nie jest najlepszą cechą moderatora i może prowadzić do nie zrozumienia, przekłamań i w efekcie do takich sytuacji jak ta powyżej.

Chciałbym być dobrze zrozumiany. Nie jestem pieniaczem, jakaś cnotką niewydymką. Mógłbym być ostrzeżony za pisownię, czy cokolwiek innego, jednakże sytuacja wygląda tak, że moja córa ma dostęp do tego forum i gdy pomyślałem, że istnieje realna szansa, by dowiedziała się za co jej ojciec jest tu ukarany to zwyczajne zalała mnie krew.
Żywię nadzieję, że tym razem jest to wystarczające uzasadnienie, by zapobiec rozwinięciu się wątku do, co najmniej dwóch stron jechania po mnie, jak po łysej kobyle.
Jeżeli nie to trudno. W takiej sytuacji nie pozostanie mi nic innego jak zaproszenie wszystkich zainteresowanych podbudowaniem swojego wirtualnego ego.
Edit. O jest już pierwszy. Egon wybacz, jak mogłem nie dostrzec twojego postu. Chyba mam zadatki na moderatora.
Powiedz jak wpadłeś na to błyskotliwe porównanie? Do tej pory zbieram szczękę z podłogi.