Panowie nie mieszajmy w ten nasz temat poważnych rzeczy. Nie znacie przysłowia: "czym mniej wiesz, tym krócej jesteś przesłuchiwany". To są sprawy, których finału nie poznamy nigdy. Skażą jakąś "Inkę", albo i nikogo. Czysto mafijno - polityczne problemy. Trzeba trochę rozrywki, dla "śmichu", a nie babrania się w kale, na który i tak nie mamy wpływu, nie ta liga. Wrzucą nam temat do WCeta i gdzie będzie Dzik zaglądał na urlopie?
