Autor Wątek: Spiskowa teoria dziejów...  (Przeczytany 98820 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #630 dnia: Grudnia 04, 2012, 18:55:26 »

Wniosek spiskowy:
-> zamach zorganizowali hamburgery :D
 

Na WTC ;)

Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #631 dnia: Grudnia 17, 2012, 18:30:41 »
Mam kolejne poważne pytanie w niepoważnym wątku  ;)

Chodzi mi o pewien parametr TAWS.

"Roll Angle: 0.000000 deg"

"Roll Angle Filtered roll angle, in degrees.
TAWS filters the roll angle input for use in the bank angle limit alert. Bank angle limit is a
configurable alert, which was not configured in this aircraft.
For this configuration, the source of the input to the filter in order of priority is:
1. PRIMARY FMS (L325)
2. SECONDARY FMS (L325)"

Mój angielski "nie być za dobra " więc nie wiem czy dobrze rozumuje. Wspomniany parametr  wynosi 0 stopni, bo w danej konfiguracji urządzenia nie był rejestrowany ?

Offline Yarden

  • *
  • Wirtualny Dywizjon 316
Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #632 dnia: Stycznia 02, 2013, 17:28:10 »
http://www.rp.pl/artykul/965419.html Radzę uważać, bo jeszcze nas wszystkich wsadzą za podziw dla taktyk Guderiana czy geniuszu inżynierskiego Tanka ;]
Choć tak serio to nie ma się co śmiać, smutne rzeczy się ostatnio dzieją w Polszczy pod względem poszanowania wolności słowa.
"Nie mogę patrzeć na bitego człowieka, nie mogę! Jeżeli bije ktoś inny." - Hermann Brunner

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #633 dnia: Stycznia 02, 2013, 18:42:51 »
Nie demonizujmy.. Jeśli choć cześć z tego co jest napisane w artykule jest prawdą, to mówiąc brutalnie gość faktycznie albo ma coś z deklem, albo stanowił zagrożenie.
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #634 dnia: Sierpnia 02, 2015, 14:16:47 »
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=17099

Cytuj
Odrzutowiec dyspozycyjny Embraer Phenom rozbił się wczoraj podczas lądowania w Blackbushe w Wielkiej Brytanii. Zginęły 4 osoby znajdujące się na jego pokładzie.
Pasażerami byli obywatele Arabii Saudyjskiej – macocha zabitego w 2011 przywódcy al Kaidy, Osamy bin Ladena – Sana bin Laden, jego siostra – Rajaa Hashim i jej mąż – Zuhair Hashim. Pilot – Mazen Salem al-Dajah, był Jordańczykiem.

Przypadek losowy ?  :icon_wink:
A fighter pilot is noted for intelligence, independence, integrity, courage, and patriotism. "Fighter Pilot" is a state of mind, not a job title. Therefore, not all people who fly fighters are fighter pilots, nor do all fighter pilots fly fighters, some of them drive trucks.

Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #635 dnia: Stycznia 10, 2016, 15:48:38 »
Dodam tylko jedno, ku przestrodze dla potencjalnych kandydatów na pilotów, NIE BĄDŹCIE JAK NORBERT, bo nigdy nie zostaniecie pilotami.
Długo by to wyjaśniać, ale przyjmijcie to jako uwagę popartą niemal dwudziestoletnim doświadczeniem na samolotach odrzutowych.

Wybaczcie, że odgrzebuję tak starą wiadomość, ale trochę mnie to zaintrygowało, mimo że pisane na w pół żartem.
,,Nie bądźcie jak Norbert" czyli nie bądźcie jacy? Bo jakoś niezbyt zrozumiałem o jaką cechę tu chodzi.
Pytam, bo mimo żartobliwego charakteru tamtego ,,posta" jestem już wyczulony na hasło ,,jak będziesz (tu wpisz cechę) nie zostaniesz pilotem", gdyż jako humaniście ciągle mi się to powtarza.

Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #636 dnia: Stycznia 10, 2016, 18:09:37 »
Masz mieć wiele pokory dla własnej wiedzy i szacunku dla wiedzy innych. Takie podejście stanowi podstawę rozwoju. Oczywiście nie wyklucza to dyskusji i dociekania, jednak nie w taki sposób jak robi to eN, bo on nie docieka, on WIE, nawet wtedy gdy nie wie, ale nie zajmujmy się kimś... zbanowanym.

Powiadasz, że mówią Ci jako humaniście, że jakieś Twoje cechy nie pozwolą Ci zostać pilotem, hmmmm, coś mi to przypomina. Olej to i dąż do celu, słuchaj, ucz się, weryfikuj swoją wiedzę i zdobywaj jej więcej i więcej. Banały, nie? A właśnie, że nie, bo ja tak robiłem.

Dążąc do celu, byłem otoczony życzliwymi i "życzliwymi", otrzymałem wiele pomocy od tych pierwszych i wiele nauki od tych drugich, nauki, że należy mieć w nosie co mówią nieprzychylni, bo nigdy nie będą mną, bo nie stać ich na to.
Z drugiej strony, spełnianie marzeń i "sięganie gwiazd" obarczone jest wieloma zmiennymi niezależnymi od nas, choćby niektóre czynniki zdrowotne, należy mieć to na uwadze ponieważ łatwiej jest wtedy pogodzić się z sytuacją, gdy dowiadujemy się, że ta droga jest dla nas zamknięta.

Podsumowując, nie ważne kim jesteś, ważne kim chcesz być, masz dążyć do tego, a to wymaga pracy i wspomnianej pokory oraz otwartości na naukę.