Autor Wątek: zrzut awaryjny  (Przeczytany 12135 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
zrzut awaryjny
« dnia: Lutego 27, 2010, 17:49:38 »
...
Przyznam, że nie dostrzegłem tej oczywistości, że chcesz stać ze swoim krajem na straży wolności twojej i twojego kraju, a w konsekwencji całego świata. Bardzo to szczytne i chylę się nisko...
...

Bo Pan Szanowny zapomniał zdaje się, że podobna retoryka już miała miejsce w historii niejeden raz. Zmieniały się tylko podmioty - frazeologia zawsze pozostawała ta sama. Normalnie jakbym wrócił do czasów ZHP (PRL)...

Szkoda młodych ludzi, szkoda.

qrdl

  • Gość
Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 27, 2010, 17:56:39 »
Czy masz Szanowny Kolego na myśli, że np. ubecja była wdzięczna władzy ludowej za mieszkania, ziemie, przywileje, wolność od władzy kleru, ziemian, feudałów, kapitalistów, etc.? I dlatego broniła PRLu, czasami bardzo drastycznymi metodami?

Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 27, 2010, 18:01:10 »
A nie ciągnęło Cię bardziej do firm PMC ? Takich jak na przykład Blackwater (Xe) ?

Nie znam się, ale coś mi się wydaje, że kwestia kariery w takich firmach, będących zasadniczo "prywatnymi siłami zbrojnymi" to właśnie zwykle dopiero po odbyciu jakieś tam (im lepszej, tym lepiej) służby w armii. Płacą przyzwoicie, ale raczej przyjmują już osoby wyszkolone i z doświadczeniem (np. część naszych po GROM-ie tam zatrudnienie znalazła), czemu trudno się dziwić.

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 27, 2010, 18:03:26 »
Nie do końca bo UB-cy to byli strażnicy systemu, jego składowa więc nietrudno zrozumieć ich pobudki. Bardziej przypomina mi tutejsza sytuacja historię ludzi inteligentnych, którzy mimo wszystko poddali się nachalnej agitacji i postępowali w imię głoszonych ideałów nie widząc, że są manipulowani. Bliżej tutaj do chińskiej rewolucji kulturalnej, gdzie dzieci donosiły na rodziców bo tak im wpojono.

Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 27, 2010, 18:13:40 »
Cytuj
Ok, dziękuję za odpowiedź...

Oczywiście Nadczłowiek raczy sobie ironizować.  :002: Mnie zastanawia co innego, na co zwrócił uwagę F. von Izabelin, mianowicie:

Cytuj
Na pewno lepiej być żołnierzem u agresora niż u ofiary. Milej się kwiatki ogląda od góry niż od dołu.

Przez ostatnie wieki dostawaliśmy po plecach, stąd też chyba tęsknota za normalnością, nawet w dziedzinie wojskowości. Mnie to, szczerze mówiąc przekonuje. Emigranci jadą za normalnością w życiu cywilnym, F. pojechał i spełnił swoje marzenie o normalności w wojskowości. Przecież armia jest po to aby zwyciężała, a nie stała po kościołach i ładnie wyglądała. Jeśli ma być makietą, to najlepiej jej nie powoływać do życia, bo rodzi to w wojskowych frustrację i niechęć do swojego rządu. w mojej opinii niepotrzebne jest byt (jakikolwiek w życiu społecznym), który nie spełnia swojej roli. Więc albo przyporządkujmy go do niej i zreformujmy, albo dajmy sobie spokój z jego istnieniem.
Akurat kolega F. jest zafascynowany US Army i obecnie ma ku temu przesłanki, aby swoje pragnienia realizować (co 30 - 40 lat temu było by nie do pomyślenia) i to jest dobre. Kształtuje siebie ponad obiegowym duchem społecznym, znamienne?  :004: Jestem pełen podziwu i składam najserdeczniejsze gratulację. Dla mnie, jego blog będzie doskonałym źródłem do najnowszych dziejów USA, co będę sobie niezmiernie cenił, czekając na kolejne wpisy.  :002:

Popuszczając wodze fantazji: mając nieograniczony wybór i ubermoce to najchętniej bym się zapisał do Wehrmachtu (jakaś dobra DPz, lub Waffen SS - również DPz), jako zadeklarowany europejczyk, szerzący idee wspólnoty wszystkich bratnich narodów i nacji.  :002: (pomijam aspekt ideologii związanej z narodowym socjalizmem, bo większego kretynizmu nie słyszałem!). Wiem, że w końcu dostali po tyłku, ale po pierwsze ile trzeba było zebrać luda na taką imprezę, a po drugie mieli fajne zabawki.  :007:
Do tych, co się rzucą na ideologię i związane z nią okrucieństwa. Ideologia nazistów, komunistów  imperialistów i innych "-istów" nie obchodzi mnie w żadnym stopniu. W mojej opinii, jest z nią tak samo jak z historią: ..." legenda uzasadniająca posiadane lub pożądane dobra" (ci co mają do czynienia z Uniwersytetem Wrocławskim wiedzą od kogo ten cytat  :003:) nic więcej. Okrucieństwa w historii towarzyszą mu od zawsze i towarzyszyć będą. Jak są uzasadniane, to zależy od sytuacji zastanej przez uzasadniającego. Skala zjawiska zawsze jest ta sama i głupota plebsu również.  :004:
Powodzenia F. von Izabelin!

PS. Drogi Autorze wątku: powinno być "SwEEtAshneEyy", czy jakoś tak. :021:
L'ordre règne à Varsovie!

qrdl

  • Gość
Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 27, 2010, 18:26:37 »
Tichy, szanowny Gwiazdoznawco, piszecie strasznie rozwlekle. Czy ja dobrze zrozumiałem, że wy z tych samych powodów co nasz Kolega Izabelin zapisalibyście się do Wermachtu, a skoro go już nie ma, to pozostaje US Army??  :karpik

Tako rzecze,
Zaratustra

Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 27, 2010, 18:37:35 »
Jak mawiał Wielki Wódz z pewnego komiksu: "wprost przeciwnie". :002: Ideologiczna podbudowa jest mi obca. Czyli nie wstąpił bym do żadnej armii, żeby bronić abstrakcyjnego bytu w postaci ojczyzny. Natomiast, żeby "dokopać" słabszym i "pobawić się" np. fajnym czołgiem, to i owszem. Tak rozumiem wojsko. Dlatego zawsze będę pełen podziwu dla Armii Jego/Jej Królewskiej Mości - ale to dłuższy temat  :004:. Takie to już mam staromodne przedromantyczne wyobrażenia - jak stwarzamy cokolwiek i przez stulecia projektujemy to do konkretnego celu, to nie twórzmy na fali jakiejś tam "politycznej poprawności" z tego obiektu przysłowiowego cyrku. w tym wypadku US Army stworzona została jako narzędzie rozszerzania wpływów Stanów Zjednoczonych, a nie jako "popierdółka" do obstawiania misji humanitarnych. Od tego są Lekarze Bez Granic.  :002:
L'ordre règne à Varsovie!

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 27, 2010, 18:44:52 »
Prosiłoby się dodać, że jeśli idzie o służbę wojskową bez otoczki idealizowania pewnych zjawisk geopolitycznych można by wskazać na jeszcze chyba istniejącą Legię$ Cudzoziemską (musiałem to przepisać po polsku bo coś skrypt mi pozmieniał). To podobno dla prawdziwych mężczyzn.
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2010, 18:54:57 wysłana przez Wacha »

qrdl

  • Gość
Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 27, 2010, 18:52:00 »
Taaaa, a ci lekarze bez granic to też niezła ponoć hochsztaplerka, to raczej lekarze bez kasy :-)
Parafrazując jednego wielkiego Niemca, moja ojczyzna jest większa niż ta wyznaczona umownymi granicami, większa niż cała Europa nawet.
Ponoć człowiek jak już nie ma z czego być dumny, w sensie własnych osiągnięć, to zaczyna odczuwać dumę narodową i egzaltację patriotyczną. Wówczas czuje się częścią nie swoich osiągnięć, z których jest fanatycznie dumny.

A propos służenia ojczyźnie. Mam wrażenie, że są setki innych lepszych sposobów niż ćwiczenie się w zabijaniu innych ludzi. Można służyć wiedzą, zaangażowaniem w sprawy społeczne, etc - szczególnie jak ma się wybór. Tak wiem, że to brzmi niepoprawnie politycznie....

Tako rzecze,
Zaratustra

Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 27, 2010, 19:11:15 »
Zakładając, że wstąpił bym do wojska to tylko do Wehrmachtu inne organizacje mnie nie pociągają. :007:

Cytuj
Ponoć człowiek jak już nie ma z czego być dumny, w sensie własnych osiągnięć, to zaczyna odczuwać dumę narodową i egzaltację patriotyczną.

Coś w tym jest. Jako jednostka uświadamia sobie, że jest niczym i pozostaje jej instynkt stadny. Osobiście mnie to irytuje. Jak się przejawia? Choćby: "Mamy srebrny medal!!!", otóż nie A. Małysz ma srebrny medal. Część propagandy.

Cytuj
A propos służenia ojczyźnie. Mam wrażenie, że są setki innych lepszych sposobów niż ćwiczenie się w zabijaniu innych ludzi.

W mojej opinii to w tym wypadku nie służy się ojczyźnie, a reżimowi politycznemu, który aktualnie panuje. I tak, jeśli reżim ów nie ma mi nic do zaoferowania tak abym miał chęć ćwiczyć się, dla niego w zabijaniu ludzi to mnie nie dostanie. Jeśli, zaś jest w stanie pobudzić we mnie pragnienia (np. wspomniany Wehrmacht w postaci fajnego sprzętu wojskowego) to jestem "totus tuus". Proste. W moim przypadku jest inaczej, w przypadku większości ludzi, do uzasadnienia mordowania wystarczy abstrakcja w postaci ojczyzny. Każdego kupuję się za inne "pieniądze".
L'ordre règne à Varsovie!

qrdl

  • Gość
Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 27, 2010, 19:15:17 »
Na mnie działają Baby, Alkohol i Obżarstwo.

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 27, 2010, 19:23:03 »
Jak to teraz łatwo dyskutować...
Brzuchy pełne, poboru nie ma, okupant (zaborca nie gnębi).
Jak by was wzięli w kamasze to w okopach łatwo zabijalibyście innych - bo nie byłoby wyboru.
Do Wermachtu... lol - bo mundury ładne ? Wstyd. Volksdeuche tam służyli jakby co. Korzeni nie zmienisz.
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 27, 2010, 19:24:38 »
 :002: :002: :002:

No to zeszliśmy na ziemie!! Czynniki oczywiste pominąłem!  :002: :002:

Cytuj
Do Wermachtu... lol - bo mundury ładne ?

I sprzęt grający dobry! A na pasach mieli napisane "Gott mit uns" i jak tu nie być po ich stronie?!
L'ordre règne à Varsovie!

qrdl

  • Gość
Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 27, 2010, 19:27:59 »
Jak to teraz łatwo dyskutować...
Brzuchy pełne, poboru nie ma, okupant (zaborca nie gnębi).

UUUUU, już się boję. A wilk zły nie wyjdzie z lasu, wilk-terrorysta, wilk-kosmita? Co ty nam tu wciskasz politykę strachu lol
My tutaj prowadzimy wbrew pozorom poważną dyskusję.

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: zrzut awaryjny
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 27, 2010, 19:30:53 »
Nie wciskam polityki strachu tylko odrobinę historii, o której widzę z lekka zapomnieliście.
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym