I nasz kraj ten złom chce mobbingiem kupić.
Czegoś nie rozumiem: dwie wiadomości pod rząd o katastrofach śmigłowców. W pierwszej nie podano ani przyczyny (bo nie jest oficjalnie znana, dopuszcza się zestrzelenie) ani typu maszyny (!); w drugiej domniemaną przyczyną jest zderzenie z przeszkodą, co zdaje się ma niewielki związek z typem "poszkodowanej" maszyny (tu znanym - S-70A-28). Po czym pod adresem wspomnianej maszyny pada określenie "złom", w dodatku w towarzystwie innego słowa o zabarwieniu negatywnym - "mobbing" - które jakoś tak nie bardzo tutaj pasuje (za Wiki: mobbing - prześladowanie podwładnego lub współpracownika w miejscu pracy).
PIT, jak normalnie się takich rzeczy w życiu bym nie czepił (bo kimże ja jestem, by się takich rzeczy czepiać?), tak tym razem z czystej ciekawości proszę: możesz tę kwestię nieco rozwinąć? Bardzo chciałbym się dowiedzieć co tak na prawdę miałeś na myśli.