Autor Wątek: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku  (Przeczytany 140806 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Blakhart

  • Trolle
  • *
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #75 dnia: Kwietnia 10, 2010, 22:33:43 »
Ja nie zadam żadnych mądrych pytań,  nie podzielę się z moją super mądrą opinią, co robiłem jak to się stało, co myślałem i jejku jej co to się stało, jak się stało...
Mam już k#%resko dosyć tego dnia, jęków starych babć, że do domu nie dojdzie i powtarzania tych samych słów średnio co 15 minut...
Telewizor wyrzuciłem przez okno, bo po 15 minutach TVNu miałem ochotę się targnąć.

Nie wiem jak wy, ale ja pełnego tygodnia takiej patetycznej paranoi nie wytrzymam...

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #76 dnia: Kwietnia 10, 2010, 22:42:16 »
Sherman- jest osobna komisja.
Black - przygotuj się na następny tydzień, a i pewnie o miesiąc zahaczy. Mnie ta obłuda, patos i powtarzanie w kółko, oraz dorabianie do tej katastrofy miliona ideologii już praktycznie nie rusza. Przerobiłem to przy okazji JPII. Jedno jest znamienne i utkwiło mi w pamięci w tej powodzi żalu i łez: w żadnym kraju, w nowoczesnej historii na Świecie się taki wypadek nie zdarzył. Cóż, sami sobie robimy renomę.
L'ordre règne à Varsovie!

John Cool

  • Gość
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #77 dnia: Kwietnia 10, 2010, 22:45:32 »
Mapka satelitarna miejsca tragedii i obszaru gdzie porozrzucane są szczątki Tu-154M. Faktycznie po drodze jest infrastruktura lotniska i maszt radiolatarni bezkierunkowej (NDB) o który maszyna ponoć miała zahaczyć.


Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #78 dnia: Kwietnia 10, 2010, 22:53:22 »
Czyli jeżeli dobrze rozumiem, to różne kategorie ILS nie są ze sobą kompatybilne?

Offline martin

  • *
  • Szpieg z krainy jaszczompów
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #79 dnia: Kwietnia 10, 2010, 22:58:34 »
Są, jedna jest podzbiorem drukiej, tak po
Czyli jeżeli dobrze rozumiem, to różne kategorie ILS nie są ze sobą kompatybilne?
Są, jedna jest podzbiorem drugiej, tak po matematycznemu, róznią się precyzją naprowadzania - tak w skrócie.
Sundowner:U nas jest w czym wybierać - do każdej roboty odpowiednie narzędzia.
Schmeisser: U nas się wysyła 1000 MiGów, mogą być puste.

John Cool

  • Gość
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #80 dnia: Kwietnia 10, 2010, 23:11:47 »
Nie, po prostu infrastruktura SP-50 czyli radzieckiego odpowiednika ILS kat. 1, a najprawdopodobniej taki właśnie typ urządzenia był na lotnisku, umożliwiała lądowanie przyrządowe i prowadzenie od granicy zasięgu jedynie do wysokości 60 m nad płaszczyzną drogi startowej przy widzialności (RVR) 600 m. Poniżej tych warunków prowadzenie jest niemożliwe, tzn. jest możliwe i to nawet aż do przyziemienia, ale dopiero w systemach ILS kat. 3.

Wojsko rosyjskie dysponuje jeszcze systemem lądowania przyrządowego PRMG-5 z kanałem odległościowym i impulsowym radiodalmierzem coś na kształt DME. Co interesujące to jest przewoźny system ale ma całkiem przyzwoite parametry jeśli uwzględnić jest stanie prowadzić samolot do wysokości 15 m nad płaszczyzną drogi startowej.
Poza tym o ile wiem maszyny połączeń cywilnych jak Tu-154M korzystają raczej z SP-50 i PRGM faktycznie nie jest z nim kompatybilny.

Zastanawiam się jeszcze czy owe warunki ewentualnie pozwalały na ewentualne wylądowanie według PAR, ale z tego co można domniemywać raczej nie skoro otrzymano zalecenie że powinien polecieć gdzie indziej.

PS. Szybszy był martin.

Fotka kabiny #101:

« Ostatnia zmiana: Kwietnia 10, 2010, 23:21:21 wysłana przez John Cool »

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #81 dnia: Kwietnia 10, 2010, 23:38:51 »
Dopiero wróciłem do domu po małej imprezie. Jak to ktoś zauważył internet potrzebuje długiego czasu, żeby się otworzyć, rano onet nie działał (nie wiem jak teraz), na wszystkich kanałach TV to samo i jakoś nie zauważyłem większego zasmucenia ludzi z powodu katastrofy. Raczej medialny szum. Natomiast na pewno zacznie się teraz wyścig do stołków.
PS. Jak to mówią "O umarłych mów dobrze, albo wcale", ale w przypadku polityków spotkałem się z reakcjami hmmm... Jak by to powiedzieć? Pozytywnymi?
"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali

Offline Bonzo

  • *
  • 318_
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #82 dnia: Kwietnia 10, 2010, 23:51:38 »
Mapka satelitarna miejsca tragedii i obszaru gdzie porozrzucane są szczątki ...
John to nie to lotnisko, Tupolew siadał na połódniowym [południowym].

[gmod]Pisownia![/gmod]
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 11, 2010, 00:13:35 wysłana przez Razorblade1967 »
www.dywizjon318.yoyo.pl "Nie znamy litości i o nią nie prosimy"

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #83 dnia: Kwietnia 11, 2010, 00:05:20 »
w żadnym kraju, w nowoczesnej historii na Świecie się taki wypadek nie zdarzył. Cóż, sami sobie robimy renomę.

Jesteś w błędzie Tichy  :004:, bo np. :
6 kwietnia 1994 r.
Prezydenci Ruandy i Burundi, Juvenal Habyarimana i Cyprien Ntaryamira, zginęli, kiedy ich samolot, podchodzący do lądowania w stolicy Ruandy Kigali został trafiony pociskiem rakietowym, albo
19 października 1986 r.
Tupolew 134 prezydenta Mozambiku Samory Machela rozbił się w drodze z Zambii do Mozambiku. Wśród 34 ofiar byli - oprócz prezydenta - także dwaj ministrowie. Dziesięć osób przeżyło katastrofę. Za przyczynę katastrofy uznano błąd rosyjskiego pilota.

A fighter pilot is noted for intelligence, independence, integrity, courage, and patriotism. "Fighter Pilot" is a state of mind, not a job title. Therefore, not all people who fly fighters are fighter pilots, nor do all fighter pilots fly fighters, some of them drive trucks.

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #84 dnia: Kwietnia 11, 2010, 00:11:15 »
John to nie to lotnisko, Tupolew siadał na połódniowym.

Na północnym czyli Смоленск-Северный (XUBS lub UUBS - bo i taki kod gdzieś spotkałem). Zresztą na niektórych migawkach w TV widać było parkujące IŁy-76.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #85 dnia: Kwietnia 11, 2010, 00:22:18 »
Tuchy, lista wypadków "rządowych" jest dłuuuga. Widziałem taką po słowacku na S24, numer 2 to Sikorski i Gibraltar, ostatni - Kaczyński. W środku dużo, Brazylia, Somalia, Irak, Macedonia, premierzy, prezydenci, i ten szef ONZ z dawnych lat...
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Offline Bonzo

  • *
  • 318_
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #86 dnia: Kwietnia 11, 2010, 00:35:38 »
Razorblade1967 racja, mój błąd, to było na północnym. Pokiełbasiło mi się że to niby na cywilnym było.
www.dywizjon318.yoyo.pl "Nie znamy litości i o nią nie prosimy"

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #87 dnia: Kwietnia 11, 2010, 00:56:50 »
Jak myślicie, czy Rosjanie oddadzą czarne skrzynki z pełnym zapisem czy też je "ocenzurują"? I czy ich zapis zostanie ujawniony?
"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali

Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #88 dnia: Kwietnia 11, 2010, 02:05:53 »
Mają raczej niewiele do powiedzenia, nie ich samolot, nie ich własność.

A o ujawnieniu całości lub części materiałów z badania wypadku decyduje strona, do której samolot należał (por. wypadek "Suczki" w Radomiu).
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline AxIs

  • APAsq
  • *
    • APAsq
Odp: Wypadek samolotu prezydenta w Smoleńsku
« Odpowiedź #89 dnia: Kwietnia 11, 2010, 02:18:25 »
No cóż, człowiek nie może uwierzyć... Gdyby to był scenariusz political fiction to byśmy uznali, że autor przesadził. Okazuje się, że życie pisze scenariusze daleko przekraczające ludzką wyobraźnię.
Gdy mój kolega, z natury cynik powiedział - A co się dziwisz? Kłócili się o pieniądze na nowe samoloty to teraz mają - to w pierwszej chwili się na niego wkurzyłem ale prawda w tym jakaś jest. Aspirujemy do bycia graczem na europejskich salonach a elita naszego kraju lata przestarzałym samolotem. Może i w tej sytuacji nie miałoby to większego znaczenia, chociaż kto wie.
Osobiście gdy tylko usłyszałem, że maszyna wykonała 4 podejścia do lądowania to włos mi się zjeżył a pierwsze słowo jakie mi przyszło na myśl to - głupota. I mniejsza tu o to, czy to była głupota kapitana czy osoby która na nim taką presję wywierała - takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca. Znajomy pilot bronił załogi: "Wiesz jaka to presja? Już przy 2gim podejściu człowiekowi się pot po plecach leje a tu jeszcze tacy pasażerowie." Tylko moim zdaniem każdy kapitan, nie tylko rządowego samolotu powinien być odporny na taką presję.
A co do lotniska z tego co mi wiadomo to jedyna pomoc radiolokacyjna z jakiej można na nim korzystać to NDB, poza tym wieża używała systemu metrycznego, do tego dodać wspomnianą presję, złe warunki atmosferyczne i nieszczęście gotowe.
FC 2, RoF