Przyznam się, że zaczął mnie fascynować ten "Władca Północy". Dlatego też korzystając z artykułu Piotra Butowskiego (Lotnictwo 5/2009) opiszę program jego modernizacji do standardu MiG-31BM.
Modernizacja ta dotyczy głównie systemu uzbrojenia, płatowiec i silniki pozostają bez zmian (jedynie resurs płatowca zostaje wydłużony do 3500h/30 lat, co zapewni pozostanie MiG-31 w linii do 2024 roku). Nie wiadomo też jakiej liczby maszyn ona obejmie z około 160 pozostających w czynnej służbie. Władze Rosji stawiają obecnie na zakup nowych samolotów, jednak problem w tym, że MiG-31 nie ma swojego następcy.
W ramach programu modernizacji, serce systemu kierowania ogniem - radar Zasłon-A zostaje przebudowany do wariantu Zasłon-AM z nowym komputerem Bagiet-55-06 (w miejsce Argon A-15A) oraz oprogramowaniem. Dotychczasowa antena pozostaje bez zmian. Zmodernizowany radar charakteryzuje się zwiększonym zasięgiem wykrywania celu do ok. 240 km (Zasłon-A dysponował zasięgiem ok. 120 km - zapewne chodzi o cel wielkości samolotu myśliwskiego o pow. odbicia 3 m2). Zwiększają się również jego możliwości śledzenia/zwalczania celów do odpowiednio 24/6 (Zasłon-A: 10/4). Samolot otrzymuje także ulepszone środki łączności oraz radionawigacji.
Najwięcej zmian dotyczy jednak jego nomenklatury uzbrojenia. Teraz podstawowym orężem stają się rakiety K-37M (izdielije 610M, nazwa zostanie zapewne zmieniona po zakończeniu prób na R-37M) o deklarowanym zasięgu do 200 km, będące rozwinięciem zarzuconego pocisku K-37 dla MiG-31M. W przeciwieństwie do R-33 nowa rakieta ma głowicę naprowadzaną aktywnie w ostatnim etapie lotu. Głowica ta jest powiększoną odmiana głowicy pocisku K-77-I. Zamiast K-37M samolot może dalej przenosić rakiety R-33/R-33S o półaktywnym sposobie naprowadzania i zasięgu odpowiednio 120/140 km.
W miejsce pocisków R-40TD i R-60M mają być stosowane znacznie efektywniejsze pociski K-77-I i R-73 przenoszone na wszystkich czterech węzłach podskrzydłowych (dotychczas na zewnętrznych węzłach można było podwieszać tylko zbiorniki PTB-2500). Pocisk K-77-I jest zrusyfikowaną odmianą oryginalnej R-77 której produkcję kiedyś
roztropnie ulokowano na terenie Ukraińskiej SRR.
Jeśli chodzi o poprawienie świadomości sytuacyjnej załogi, tudzież komfortu jej pracy to niewiele się zmieniło ponieważ jedynie w kabinie operatora uzbrojenia zastosowano jeden wyświetlacz wielofunkcyjny w miejsce dotychczasowego monitora telewizyjnego. Dopiero w przyszłości w ramach tzw. drugiego etapu modernizacji kabiny załogi zostaną trochę
uszklanione - pilot otrzyma jeden (bardzo potrzebny), a operator uzbrojenia trzy wyświetlacze. Piszę o tym celowo ponieważ największym utrudnieniem dla pilota jest obecnie brak informacji o sytuacji taktycznej. Informacją taką dysponuje tylko drugi lotnik na swym monitorze.
W przyszłości kabiny odpowiednio pilota i operatora systemów uzbrojenia mogą wyglądać tak:


Jeśli chodzi o obecną modernizację jest ona dosyć skromna wobec planów z 1999 roku. Jednak należy uwzględnić zmieniające się realia, a właściwie zmiany na stanowisku dyrektora/konstruktora w korporacji MiG. Ówczesny konstruktor generalny Michaił Korżujew był jednocześnie szefem firmy Russkaja Awionika, której to produkty hurtowo umieścił w programie modernizacji MiG-31. Kiedy stracił stanowisko w MiG-u, jego następca dokonał czystki podobnej jak u nas po każdych wyborach parlamentarnych. W efekcie czego program modernizacji MiG-31 rozpoczęto od nowa w 2001 roku.
Pierwszy zmodernizowany samolot MiG-31BM o numerze bocznym 58 wykonał lot we wrześniu 2005 roku, po czym w grudniu został przekazany do Achtubińska. Potem dołączyły do niego egzemplarze 59 i 60. Pierwszy etap prób państwowych samolot MiG-31BM ukończył w listopadzie 2007 roku, a w marcu 2008 roku zakłady Sokoł w Niżnym Nowogrodzie, będące wykonawcą modernizacji, przekazały pierwsze dwa samoloty seryjne do ośrodka doskonalenia personelu latającego w Sawaslejce. Pierwszą jednostką bojową która otrzymała zmodernizowane MiG-31BM jest 458. pułk lotnictwa myśliwskiego w bazie Kotłas (Sawwatija) na północy Rosji.