Autor Wątek: Gry bez prądu  (Przeczytany 24029 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Gry bez prądu
« dnia: Lipca 26, 2010, 09:54:27 »
Wiadomo wakacje, często długie dni bez PC gdzieś z dala od domu. Czasem pada, wiec albo mozna się zamienić w jakiegoś barowego :D albo trzeba sobie inaczej radzić.
Na rynku jest gier bez prądu sporo (planszowe, karciane), ale jeśli jest ktoś w temacie to co poleca? Chodzi mi o jakaś grę dla 2-4 osób, raczej z dłuższą rozgrywką. Sam wszedłem w posiadanie ROMA:

http://www.planszomania.pl/karciane/254/Roma.html

W sumie sie gra bardzo fajnie, jednak jest dość duzy element losowy (ale strategię też trzeba mieć) i w sumie dość szybkie rozgrywki (to mi sie najmniej tutaj podoba: od. 40min -1h). Jednak tak czy siak mogę ją polecić jak mamy nieodzowną cheć zmierzyć się z kimś na szybko w trybie Multiplayer ale bez prądu (chyba że w szklance :D ). Pzdr
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 26, 2010, 10:12:03 »
Generalnie wbijasz tu i patrzysz co jest na topie:
http://www.boardgamegeek.com/browse/boardgame?itemtype=game&sortby=rank

Z gier w które gram ze znajomymi polecam Agricolę. Trochę losowości, sporo kombinowania bo trzeba się rozwijać we wszystkich kierunkach aby wygrać i nie ma jednej dobrej strategii, humor. Jedna rozgrywka trwa ze 2 godziny. Dobry jest też PowerGrid, ale wymaga trochę liczenia :)
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 26, 2010, 10:15:27 »
Powyższe wymagania spełnia, także nawiązując do tematu The ForumTM, duet gier planszowych "Kryptonim: Lew Morski" oraz "Piekło na Pacyfiku" - obie wydane przez firmę Novina w pierwszej połowie lat '90.

Są to gry taktyczne, w których gracze wcielają się w "pilotów" dowolnej (limitowanej ilością "żetonów") ilości samolotów typowych dla przedstawionego w danej grze teatru działań (pierwsza: Anglia vs. Niemcy nad Kanałem; druga: USA vs. Japonia u wybrzeży tej drugiej). Choć technicznie gry przypominają nieco inne gry wojenne (strategiczne), sporo się od nich różni: "samoloty" mogą wykonywać tylko określone manewry, "strzelają" na jakąś tam odległość, ale tylko w określonym kierunku itp.

Recenzje można znaleźć tu:
Kryptonim: Lew Morski
Piekło na Pacyfiku

Gry są przeznaczone w zasadzie dla graczy dwóch, ale dopuszczalny jest udział większej ilości graczy. Co ciekawe, mogą oni wtedy współpracować, a nie tylko konkurować. Dodatkowo posiadają one silny walor edukacyjny, zarówno w zakresie lotniczym (co samolot może zrobić w powietrzu, a czego nie), jak i historycznym.

Gdzieś u mnie w rodzinnym domu walają się obie (prezenty urodzinowe z lat dziecinnych). Wchłonęły nie tylko mnie, ale także kolegów z technikum, na dłuuugie godziny...

Koleżanki niestety nie były zbyt zainteresowane :P
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2010, 10:23:44 wysłana przez Miron »
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 26, 2010, 10:49:20 »
A gra ktoś jeszcze w szachy? ;] Najlepsza gra bez prądu  :banan

Zawsze tez lubiłem Scrabble.

Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 26, 2010, 11:18:52 »
A gra ktoś jeszcze w szachy? ;] Najlepsza gra bez prądu  :banan
I owszem, ale ta gra jest mało popularna wśród młodego pokolenia - nie ma obrazków...  :118: Z resztą - pamiętam, kiedy (z 20 lat temu ?) jako uczeń szkoły średniej brałem udział w turniejach szachowych koledzy patrzyli na mnie jak na niezłego dziwaka  :008: To co dopiero dziś :)

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 26, 2010, 11:21:45 »
Szachy mają jedną zasadniczą wadę - grają 2 osoby ;)
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 26, 2010, 12:58:40 »
Szachy mają jedną zasadniczą wadę - grają 2 osoby ;)
Tą wadę wyeliminowano http://pl.wikipedia.org/wiki/Szachy_trzyosobowe  :020:
Gigabyte: P55-USB3, obecnie: i7 870 2.93 (3.72) poprzednio: i5 760 (3.49), RAM: 16GB, MSI 970. AV8R-01, Logitech G940, Thrustmaster Hotas X, Saitek Pro Flight Combat Rudder Pedals, FreeTrack

Offline syringe

  • *
  • Centipede
Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 26, 2010, 14:54:41 »
Dobrym pomysłem są wszelakiego rodzaju RPG.
Warhammer, D&D, Neuroshima, Cyberpunk.
No i jak mógłbym jeszcze nie wspomnieć- Zew Cthulhu.
Wystarczy odrobina chęci zgrana ekipa i z nudnego wieczoru może powstać znakomita przygoda w świecie fantasy, zniszczonej przyszłości czy gdzie tylko nam się podoba.
Osobiście spędziłem wiele godzin nad kartami i kostkami i zapewniam iż przy małym wkładzie finansowym (podręcznik, kostki- choć niekoniecznie)  zająć sobie ze znajomymi wiele godzin.


Edyta.

A jeśli chodzi o grę planszową singleplayer to ta pozycja kiedyś była bardzo popularna:
http://www.subsim.com/ssr/silent_war/review_silent_war.php
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2010, 15:35:19 wysłana przez Syringe »

Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 26, 2010, 15:55:12 »
Tą wadę wyeliminowano http://pl.wikipedia.org/wiki/Szachy_trzyosobowe  :020:

No ba! Świetnie się gra w trzyosobowe szachy, "szybkie zmiany sojuszników" w zależności od rozwijającej się sytuacji na szachownicy ;)

Offline Yarden

  • *
  • Wirtualny Dywizjon 316
Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 26, 2010, 16:15:56 »
Ja osobiście z kolegami postanowiliśmy jakiś czas temu iść na taki pół-odwyk i zaczęliśmy się regularnie (co 3,4 dni) spotykać aby pograć sobie w Dungeons & Dragons. Zabawa jest wyśmienita - szczególnie kiedy zjadamy zabitych przeciwników z braku pożywienia :p Jedyne wady to takie, że jedna osoba musi być mistrzem gry a poza tym trzeba nauczyć się, niezbyt prostego z początku, systemu gry.
"Nie mogę patrzeć na bitego człowieka, nie mogę! Jeżeli bije ktoś inny." - Hermann Brunner

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 26, 2010, 16:48:00 »
RPG to fajny temat, ale tak jak piszesz, jest to już bardziej skomplikowane nawet w kwestii tłumaczenia i poznania zasad gry. Czasem też nalezy uwzględnić, że w towarzystwie są kobiety, a nie każdej podoba się tresowanie mieczem smoka :D. Chociaż, kiedyś grałem w cos takiego chyba pod nazwą Wolferine (gra karciana w odgrywanie rol, cos jak Mafia) i wszystkim się bardzo podobało. Z tym, że to już taka gra na minimum z 8 osób. Wtedy było fajnie.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline Yarden

  • *
  • Wirtualny Dywizjon 316
Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 26, 2010, 17:39:00 »
No to zależy od kobiety. Jedna pogra i będzie się jej podobało, inna jak usłyszy o czym to jest, to nawet nie spróbuje. W czerwcu zabraliśmy cały zestaw na wycieczkę szkolną, wytłumaczyliśmy pokrótce, zrobiliśmy koleżankom karty postaci i było całkiem fajnie. Tylko że niedługo potem zamiast walczyć z goblinami czy nieumarłymi, rzucano kostkami o to, czy dana postać dobrze namydli plecy innej postaci lol. 
"Nie mogę patrzeć na bitego człowieka, nie mogę! Jeżeli bije ktoś inny." - Hermann Brunner

Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 26, 2010, 18:12:38 »
Dla fanów RPGów polecam Munchkina i Dungeoneera- obie gry wyszły z kilkoma dodatkami po polsku. Munchkin ma dobry humor i elastyczność zasad dzięki którym zabawa nigdy nie jest taka sama; Dungeoneer jest bardziej rozbudowany i strategiczny, a mając dodatki i kilku znajomych można bez przeszkód grać jedno rozdanie pół dnia  :020:.
Cytat: Sir Fred Hoyle
Space isn't remote at all. It's only an hour's drive away, if your car could go straight upwards

Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 26, 2010, 22:40:31 »
Wszystkie Wasze gry są piękne i pewnie pasjonujące. Nie jednokrotnie  sam spędziłem z dzieciakiem długie godziny "budując deki" (40-to kartowe z pośród ok. 1000 dostępnych w domu :002:) i następnie grając w "Duel Masters".
Niestety mają jedną wadę. Mianowicie wszystkie dodatki: żetony, kości, figurki, karty właściwości i całą resztę. Na wyjazdach łatwo pogubić.
Moja propozycja dla starszych: Remi (2 talie po 52 karty dostępne w każdym kiosku), dla młodszych: Chińczyk.
No można jeszcze kupić 2x zeszyt w kratkę (min.64 kartki) i 2x długopis i już... .  Gramy w okręty, kółko i krzyżyk, wyspy i.t.p.
"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali

Odp: Gry bez prądu
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 26, 2010, 22:46:19 »
A o grze planszowej "Monopoly" tudzież Eurobiznesie zapomnieli? W najnowszej wersji jest nawet Gdynia (najtańsza placówka-ale jest :)). Do tego nalewka na myszach (ciekawostka - spożywać ją mogę tylko przy tej grze) i 2 doby w górę jak ta lala. Pojawiają się układy i układziki z czasem, założyć mafię/kartel można, małe szykany...ot życie :). Rozrywka dla obu płci i raczej się szybko nie nudzi  :118: