(...) dopiero P-47 i Moskit mogą się równać z nimi jakością. (..)
Tyle, że Mosquito w DCS wyciąga z ledwością 500 kph, o 100 kph mniej, niż wyciągał w rzeczywistości. Gdyby w DCS dało się postawić porządną misję dynamiczną z falami bombowców, celami naziemnymi - niech będzie Teatr Normandia - rozumiałbym politykę ED. A teraz coś zaczęli przebąkiwać o WW1. Dla mnie dramat, bo to oznacza, że na porządny Teatr Wietnam będę musiał czekać 200 lat.