Proszę bardzo.
Zapalić silnik, rozłożyć skrzydełka. Zwolnić hamulec i powolutku podkołować do katapulty, zatrzymać się na małym lotniskowcu - mniej więcej w połowie katapulty, na dużym lotniskowcu - na początku katapulty mniej więcej naprzeciw stanowiska oplot. Zablokować klocki pod koła - wtedy automatycznie ustawi nas na katapulcie. Gaz do dechy, klapy do lądowania zwalniasz klocki i katapultuje cię.. Na początku radzę nie przesadzać z obciążeniem bo jest dość ciężko i nie zrażać się jak za pierwszym razem nie wyjdzie...