Witam kolegów i koleżanki.

Zanim któryś z członków GTL przywiąże mnie do słupka i zakrzyknie "Feuer!" za ekstremalne górnictwo śpieszę wytłumaczyć skąd ten gruby wykop.
Otóż w tym temacie prosiłem o pomoc z moją obecnie już dawno walającą się w jakimś śmietniku grafikę GeForce 8800GTS 512. Tamta grafa padła i została zastąpiona przez GF GTS250.
Reaktywuję wątek, ponieważ tydzień temu grałem sobie spokojnie w Stalkera SoC z dodatkiem complete gdy nagle ekran zrobił freeza, i po sekundzie przywitał mnie BSOD. Komp uruchomił się ponownie, ale zamiast normalnego ekranu POST i Windowsa, moim oczom ukazał się taki "ciekawy" widok
http://www.youtube.com/watch?v=rJD3gx_uptoKomp działa tak jak widać na filmiku z tym, że nie działa dowolna rzecz wymagająca uruchamiania przez kartę środowiska 3D. Nawet Aero Glass Windowsa przestał działać. Mogę grać w proste gry 2D (Diablo I, stare gry emulowane DOSboxem) i używać kompa poprawnie tak długo, jak nie angażuję w to za bardzo karty graficznej.
Dlaczego piszę dopiero po tygodniu od awarii? A no dlatego, że jak ktoś przeczyta ten wątek w całości zauważy, że spodziewałem się awarii prędzej czy później. Nie pisałbym tu, ale dzisiaj zobaczyłem cud. Uruchomiłem kompa, artefakty jak były tak są. Poużywałem go godzinkę czy dwie i wyszedłem załatwić kilka spraw na mieście. Po powrocie zastałem magię - naciskam Power na obudowie i patrzę a tu ekran post poprawny, bez żadnych krzaków,Windows bez niebieskich pasów i z poprawnie działającym Aero Glass. No cuda na kiju. Odpaliłem jakąś prostą grę 3D (Quake III) i szok - gra hula. Radość jednak nie trwała długo, Quake podziałał 10 minut i powtórka z rozrywki - freeze ekranu, BSOD i znowu krzaki na ekranie POST.
Pytanie do was mam następujące:
1. Co się stało, że nagle karta ni z tego ni z owego bez żadnego ostrzeżenia zwyczajnie się sypnęła.
2. Jakim cudem nagle na kilka minut zaczęła działać poprawnie, by po chwili przypomnieć sobie że "o kurde, przecież miałam nie działać"
3. Czy ktoś się kiedykolwiek z czymś takim spotkał? Da się to naprawić, czy kolejne kilkaset PLN psu w rzyć?
Za wszelkie próby pomocy bardzo dziękuję.
MazuR