No i poszła cała kampania z H.Wickiem :banan . Screeny z ostatniej misji, mojej i Helmuta:
Atak na przelatujące Spity w stylu H.Wicka. Spity na 6,5 kilometra, szybki zjazd z góry.

Ostrzelanie i trafienia w samolot skrzydłowego JC Dundasa. Pilot nie mógł już wyskoczyć ze swojej maszyny. Horrido!

Chwilę potem maszyna Wicka została ostrzelana przez prowadzącego, czyli JC Dundasa. Wick zaraportował swoją pozycję i wyskoczył. Nigdy go nie odnaleziono.

RiP for all.