Ciekawa sprawa z tym strzelaniem do statku - na forum SASu wywołało to dyskusję o skuteczności .50 CAL (Mmaruda mówi: nie ruszać!). Wiem, beka na 102, ale ktoś tam powiedział, że to teoretycznie możliwe jeśli trafić w jakieś zasoby amunicji.
Film na pewno dobry by zobaczyć w kinie na wielkim ekranie w surround i w ogóle, ale faktycznie taka bajda dla naiwnych, lepiej mieć przy sobie popcorn i ciocie Koalę.
PS Co do zatapiania z kaemów, statki może były odporne, za to łodzie podwodne ładnie już się dało, przynajmniej skutecznie uszkodzić - dlaczego u Ola trzeba na nie zrzucić nuke'a żeby zobaczyć efekt?