Jeżeli mogę? Mogę? OK, to wrzucę swoje trzy gorsze.
Nie pamiętam gdzie, zapewne na stronie jakiegoś miejscowego wydawnictwa, przeczytałem o tym jak zrodził się pomysł oraz o formalnościach związanych z rozpoczęciem budowy na terenach zakładów PZL. Taką zgodę musieli wyrazić obecni właściciele - Amerykanie. W tekście przewiną się wątek finansowania projektu, Amerykanie chcieli wiedzieć na co wydają tyle pieniędzy, tu padła suma. Niestety nie pamiętam ile tego było, ale zrobiło na mnie dość duże wrażenie. Patrząc na zdjęcia z budowy repliki sądzę, że dać taką kasę sekcji modelarskiej i wspomóc ich jeszcze zapleczem technicznym, a powstało by dwa takie Łosie.
Na forum można gdzieś znaleźć linki do filmików na YT, na których widać budowę modelu 1:6 (?), nie muszę mówić który to był Łoś, a który "Łoś" po prostu "Łoś".
Cel szczytny, nie ma co się czepiać, ale mając na uwadze zaplecze techniczne oczekiwałem nieco więcej. Choćby podziału na statecznik i ster, nie musi się ruszać, ale "dziurę" mógł mieć.