OK, stopa rzecz ważna, ale pojawił się inny problem i mam nadzieję znaleźć tu odpowiedź.
Wczoraj pisałem tu posta odnosząc się ze współczuciem właściwym temu forum dla uszczerbku jakiego doznał nasz Szanowny Kolega. Wspomniałem coś o kolorze gipsu i takich tam innych. Po zajrzeniu do tematu nie znalazłem swojego postu, nie ma go też w opcji "pokaż wszystkie wiadomości".
I tu po raz pierwszy zwątpiłem w swoją pamięć, ponieważ jestem pewien, że pisałem, ale to czy wysłałem pozostaje zagadką.
Prosiłbym teraz o odpowiedź, czy ów post został skasowany, za co nie będę miał najmniejszych pretensji, bo znam swoje miejsce w forumowym szyku, czy też może po napisaniu zamknąłem przeglądarkę bez wysyłania.
Przyznam, że moja głowa jest spuchnięta ostatnio niemal tak samo jak owa kostka (nie od picia, alkoholu nie pobierałem od dość dawna, sam już nie pamiętam kiedy), nadrabiam trochę zaległości edukacyjnych i obłożyłem się sporą ilością literatury, ale żeby aż tak dawało na dekiel to nie spodziewałem się. Stąd moje pytanie, odpowiedź na nie może mieć kluczowe znaczenie w moim dalszym postępowaniu.
