Autor Wątek: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu  (Przeczytany 5356 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mmaruda

  • Gość
Czołem załogo!
Mamy pełnie lata, skwar, burze, roznegliżowane borciuchy, a osiłki w bramach pozbyły się koszulek.
Pytanie jest następujące, jako że wszyscy mamy mamy niedobory wolnego czasu, to jak już się trafi, warto spędzić go jak najlepiej (piwko i kiełba z grilla nie są zbyt produktywne).

Cóż więc porabiacie w weekendy/popołudnia kiedy nie leżycie do góry brzuszkami?

Ja od paru tygodniu surfuję na longboardzie, niestety jednak upały nie sprzyjają, podobnie sprawa się ma z rowerem, bo wystarczy raz zakręcić pedałami i jest turecka łaźnia. Jedyna zabawa, w której nie przeszkadzało mi gorąco to ASG, ale ekipa mi się rozpadła (pozdrawiam nowożeńców), więc to można skreślić.

Dodam, że granie w cokolwiek na kompie odpada, bo przy 30 stopniach na moim poddaszu, obudowa zmienia się w piekarnik, zresztą kto by siedział w murach.

Zapraszam do wymiany zdań.  8)

Offline Szelma

  • *
  • Tomcat Tribute
Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 10, 2012, 06:16:41 »
Ja w wolnych chwilach latam modelami RC ewentualnie przebieram się za uber-komando-speszjalfors-fokę i latam po lesie z karabinem ASG
 :)
11:05 PM

Schmeisser

  • Gość
Re: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 10, 2012, 14:33:09 »
Ja bylem w łikend pierwszy raz w zyciu na rybach.Zlapalem okonia :P

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 10, 2012, 15:03:44 »
Ja bylem w łikend pierwszy raz w zyciu na rybach.Zlapalem okonia :P

Tylko jednego? Co granaty się skończyły, padł akumulator czy ochotnik odmówił współpracy? :D
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Ger0nim0

  • Administrator
  • *****
  • Ojciec Założyciel
    • Wszystko
Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 10, 2012, 15:42:33 »
Patentem na aktywne spędzanie czasu jest opencaching. Super zabawa szczególnie dla młodej.

Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 10, 2012, 19:23:37 »
A i pożeglować warto. Zrobić kurs na patent, potem wyjść na jezioro na godzinkę lub dwie.

Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 10, 2012, 19:34:59 »
Ewentualnie można jeszcze naprawiać gaźnik w Cinquecento. W pewnej nadmorskiej miejscowości jest to bardzo popularne, jeden facet od miesiąca nic innego nie robi.
-Mamo dlaczego ci ludzie klęczą?
Bo to synku E24 jedzie.
-A ten za nim, to ma awarię?
Nie synku, to diesel.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 10, 2012, 19:40:51 »
Sprawcie sobie żonę, ona nie da wam sie zajmować niczym zbytecznym i znajdzie zajęcie. Co do gaźnika, powiedziała by tylko że w takim razie to ona musi poprosić Piotrka spod 3. Bo skoro ty sobie mężu nie radzisz, to on to naprawi napewno. naprawisz w dwa dni. Polecam żone również na lato w mieście. Nie swoją jednak, musicie poszukać innej :)
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline Zeke

  • ZB
  • *
Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 10, 2012, 20:41:34 »
Powstaje pytanie - co nie tak jest z żoną Rutkova, że jej nie poleca!
:)
"I jedyne, co pamiętam po tylu latach ich pracy / to, że wojnę wygrali Polacy"
Kazik (o nauczycielach historii)

Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 10, 2012, 20:45:34 »
Powstaje pytanie - co nie tak jest z żoną Rutkova, że jej nie poleca!
:)
Jak to co? To co zawsze - cudza zawsze lepsza.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 10, 2012, 21:27:15 »
Polecam żone również na lato w mieście. Nie swoją jednak, musicie poszukać innej :)

HIT sezonu- wifecaching.    ;)


Offline Rola

  • *
  • 9/39 & R'n'R
Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 15, 2012, 13:10:19 »
Ja uprawiam siatting - coś jak Nordic walking, tyle że zamiast kijków dwie siatki wyładowane zakupami z Biedronki - i jakieś 60 minut szybkiego marszu. Wprost bajka, nowy trend dla hipsterów, polecam!
"Każdy kilogram nowego samolotu szczególnym dobrem Narodu"

Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 15, 2012, 14:39:44 »
Ja uprawiam siatting - coś jak Nordic walking, tyle że zamiast kijków dwie siatki wyładowane zakupami z Biedronki - i jakieś 60 minut szybkiego marszu. Wprost bajka, nowy trend dla hipsterów, polecam!
O w mordę ... to gdzie Ty bracie mieszkasz, że masz 5-6km (szybki marsz = 6km/h, no z tymi siatkami to może być 5km/h) do najbliższego sklepu?  :o

_michal

  • Gość
Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 15, 2012, 14:57:12 »
O w mordę ... to gdzie Ty bracie mieszkasz, że masz 5-6km (szybki marsz = 6km/h, no z tymi siatkami to może być 5km/h) do najbliższego sklepu?  :o

Pewnie biega wokół Biedronki dla samej statystyki.

Offline Rola

  • *
  • 9/39 & R'n'R
Odp: Lato w mieście - patenty na aktywne spędzanie ochłapów wolnego czasu
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 23, 2012, 15:36:59 »
gdzie Ty bracie mieszkasz
Ci, którzy mnie odwiedzili, wiedzą ;)

1,3km + 1,3km (z siatkami/taczanką) + zakupy = ~1h
"Każdy kilogram nowego samolotu szczególnym dobrem Narodu"