Wątek: DCS: Su-25T

[Forsberg]

Minimum to 2 rakiety - po 1 z każdej strony skrzydeł.
Warunek to bardzo krótkie naciśnięcie spustu - wymaga wprawy.

[arek91973]

Dzięki, przynajmniej wiem, że nie ma co kombinować, bo już od jakiegoś czasu bawiłem się w zmienianie długości salwy i wypatrywanie czy jest jakaś różnica.

[macieksoft]

Minimum to 2 rakiety - po 1 z każdej strony skrzydeł.

To chyba zależy od ilości zasobników, minimum to jedna rakieta na zasobnik.
Czyli jeśli masz tylko jeden zasobnik danego typu to minimum to jedna rakieta, jeśli masz 4 zasobniki danego typu to minimum to 4 rakiety.

S-24 oraz S-25 odpalają pojedynczo, można jednak ustawić aby odpalały wszyskie w jednym momencie (nie pamiętam jakim klawiszem).

[Forsberg]

Dokładnie to 1 rakieta na zasobnik, ale w praktyce to 2 bowiem dziwacznym by było brać zasobniki różnego typu np. na przeciwstawnych pylonach S-8KOM i z drugiej strony S-8OFM ;]
No ale w DCS powiedzmy, że wszystko można

[Gizmous]

Witam. Ostatnio zacząłem swoją przygodę z DCS World, postanowiłem więc zacząć od SU-25T. O ile ogarnąłem latanie jak i większość systemów to zupełnie nie mam pojęcia jak w to grać. Mam problem z przejściem pierwszej misji kampanii, zostaje zestrzelony za każdym razem gdy próbuję zniszczyć choć jeden pojazd wroga, prawdopodobnie popełniam poważne błędy w taktyce i sposobie latania. Proszę o jakieś porady lub filmiki na których mógłbym zobaczyć jak wykonywać tego typu misje.

[mmaruda]

Dawno nie latałem w DCSa, a co dopiero Żabą, ale postaram się coś podpowiedzieć. Pierwszą rzeczą, jaką powinieneś sprawdzić, żeby wiedzieć, co robisz źle, to co Cię strąca. W zasadzie są 4 opcje.

1. Wrogi myśliwiec - ogólnie marne szanse w walce powietrznej ma Ropuch. Można zwiać wykorzystując teren, ewentualnie uciec do ziemi, ale to też nie jest bezpieczne. Ogólnie powinien być w powietrzu CAP, który osłania tyłek.
2. MANPAD (Sitngery i inne Strieły) - lecisz za nisko i nie wywalasz wystarczająco dużo flar. Żabcia w sumie musi czasem zejść nisko, żeby coś opluć, ale wtedy trzeba śmiecić flarami na prawo i lewo i szybko zawijać zad jak skończymy.
3. Artyleria p-lot, lecisz za wolno, za nisko, po prostej.
3. SAMy. Tutaj sprawy zaczynają się komplikować, bo trzeba ogarnąć bardzo dobrze RWR i wiedzieć z czym mamy do czynienia i jak blisko możemy tego podejść. Zasada jest ogólnie taka - przy misji SEAD włączamy muzykę (ECM) i staramy się trzymać  poza zasięgiem SAMów, a żeby to robić skutecznie trzeba wiedzieć, co nas namierza i jaki ma ten zasięg. Jak odpala to ustawiamy się bokiem do kierunku skąd leci rakieta, puszczamy śmieci i spit-s do ziemi.

Szczerze mówiąc, na temat SEAD wiem mało, głównie dlatego, że nie mam kiedy porządnie usiąść i poczytać o taktyce i rodzajach SAMów. Inna sprawa jest taka, że DCS w ogóle jest trudny w kwestii tego, jak wiele rzeczy z ziemi do Ciebie strzela. Eagle Dynamics bardzo realistycznie odwzorowało współczesne środowisko walki i ma chyba najlepiej odwzorowane rakiety. Niestety to jak skontruowane są misje w ich kampaniach to nawet nie jest wrzucanie na głęboką wodę, tylko od razu Rów Mariański, bo najczęściej Ty i skrzydłowy macie zadanie na poziomie Razgriz Squadron (no może i nieco przesadzam). Polecam poszukać sobie na YT filmików z tutorialami jak i z zapisami misji online (bo tam ludzie wiedzą co robią, a nie grają misję na pamięć).

Na początek całkiem niezłe abecadło Su-25T:
http://www.youtube.com/watch?v=aZT878Rylhw

Tu chłopaki całkiem nieźle rozkminiają SEAD:
http://www.youtube.com/watch?v=38EpwhR0RSE

[macieksoft]

Myśliwiec to raczej nie był, to kampania a nie multiplayer

Ja stawiam na MANPADSy, sprawdziłem i widzę, że są tam wrogie MANPADSy i to 5 mil od lotniska z którego startujesz.
Jeśli chodzi o zapobieganie to loty na wysokościach >13000ft AGL + IRCM w żabie + wypatrywanie rakiet i jak coś leci to flary (żaba nie ma MWS).

[uziel101]

Któryś z panów z ED napisał, że kampania dla Su-25T jest najtrudniejsza ze wszystkich. I faktem jest, że nie jest łatwa . Zwłaszcza na początku. Linię frontu masz, jak napisał macieksoft, blisko lotniska. Jeśli mogę coś doradzić to po starcie odbij na bezpieczną stronę lotniska, jedno kółko przed linią frontu, wypatrywanie, do tyłu i dopiero można robić pierwsze bardzo ostrożne podejście na cel.

[Pless]

Witajcie

Pierwszą misję w kampanii przechodzę już chyba setny raz. Ale widzę progress, więc się nie stresuję. Mam tylko jedno pytanie - jaka jest wielkość wiązki lasera, że Shkval namierzył ZU-23. Domyślna wielkość dla pojadów to 10, ale coś to nie pojazd a denerwujące jest to mocno.

Pozdrawiam
P.

[dawidzx9r]

Mam problem którego nie potrafię rozwiązać sam. Otóż gdy robię nalot i atakuję za pomocą rakiet kierowanych obojętnie jakiego rodzaju, to gdy lecę na Su-25T i naprowadzam na cel laserem to sensor reaguje na ruchy tak jak powinien tzn. Patrzę na monitor w samolocie i jeśli kieruję w prawo to idzie w prawo, jeśli dół to dół itd. Nie ma różnicy czy jestem tylko na podglądzie czy mam zablokowane na celu. Wszystko jest ok, lecz sprawa się komplikuje na Su-25. Tam brak jest tego monitora przez który możemy podglądać, tylko celujemy przez przeziernik. Gdy włączam wiązkę lasera to kursorem normalnie mogę poruszać tzn. prawo to prawo, góra to góra itd. Bez żadnych problemów. Sprawa się komplikuje gdy zablokuję wiązkę na celu i chcę skorygować położenie lasera i dokładnie go naprowadzić na cel, to wtedy ten kursor na przezierniku tak opornie chodzi i mam wrażenie że nie reaguje tak jakbym chciał. Naciskam w lewo, a on idzie na dół, tak jakby okrężną drogą i nie mogę wycelować w cel. Próbowałem drugie podejście trafiłem jakoś, przyszedł czas na następny cel i kicha! Mierzę poruszam kursorem wszystko jest ok, blokuje minimalnie obok celu, chcę wprowadzić korektę i lipa. Krzyżyk chodzi opornie ucieka z pod kontroli nie mogę wycelować, próbuję do ostatniej chwili korygować ale bezsilnie i lipton! O co chodzi do licha? Czy ktoś ma też taki problem?

Proponuję popracować nad pisownią. Mazak.

[Tal-Rash]

Witam wszystkich mam pytanie odnosnie nalotu na cele wodne (statki).
Niestety nie umiem zalokować celu wodnego i strzelanie do takiego z rakiet kierowanych laserowo jest bardzo utrudnione i niemożliwe gdy cel sie porusza.
Jak zaradzić na to ?

[Agrypa]

Jak nie możesz zalokować celu to pewnie źle określiłeś jego wielkość. Na ekranie shkvala w lewej górnej części masz podaną wielkość celu który będziesz namierzał. Domyślnie jest to 10 (mniej więcej w metrach) i ta pasuje do wszelkiej maści czołgów, transporterów i innych pojazdów. Jeżeli chcesz namierzyć większy cel np. jakiś schron, czy właśnie okręt, to musisz skorygować/ zwiększyć tą wartość na shkvale. U mnie to "prawy ctrl" plus "[  ]"  lub "prawy alt" plus "[ ]" (zmiana wielkości ciągła i co 5m)
Jak dobrze dobierzesz ( przy okręcie to chyba na 60 się ustawia- nie pamietam) to system na pewno namierzy cel, wtedy reszta normalnie czyli autoryzacja i strzał.

[Tal-Rash]

Działa po zmianie w szkwale tej wielkości. Nie znałem tej opcji. Dzięki

[Beecker]

Dobry wieczór.
Panowie pytanie. Czy te Ruskie paluszki khKh-29L są typu odpal i zapomnij? Czy trzeba dziada prowadzić w celowniku po namierzeniu laserem aż do celu. Pytam ponieważ kilka razy trafiło mi się, że albo chybił albo nie wybuchł?

Pozdrawiam
Beecker (Bubi)

[Agrypa]

Dobry wieczór.
Panowie pytanie. Czy te Ruskie paluszki kh-29L są typu odpal i zapomnij? Czy trzeba dzuada prowadzic w celowniku po namierzeniu laserem az do celu. Pytam ponieważ kilka razy trafiło mi się że albo chybił albo nie wybuchł?

Pozdrawiam
Beecker (Bubi)

Trzeba prowadzić... W tym sprzęcie odpal i zapomnij to masz tylko antyradarowki. No i bomby niekierowane😁

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka