Zgadza się, tego wiatraka jeśli się nie przemieszcza tylko wisi w miejscu, nie da się złapać radarem. Jak już się przekradnie na zaplanowaną pozycję, to strzela do wszystkiego co się pojawia na lotnisku he he he. Jednak bym nie panikował, liczba pocisków jest ograniczona, a z czasem jego kryjówki zostaną odkryte i nie będzie mu już tak łątwo. Bartek na Ka-50 jest dla BLUE nowym wrogiem, na którego jeszcze nie mają dobrego sposobu, ale i na to przyjdzie czas. Do tej pory był traktowany po macoszemu, mało poważnie jako rzeczywiste zagrożenie, jak widać jest inaczej i czas przeciwdziałać a nie czekać.
Boski - twoja wiara jest mała, Bartek na Ka-50 radzi sobie wyśmienicie. Wprawdzie nie mogę być wszędzie, ale ja już się nim zajmę...