Czy ci panowie nie zdają sobie sprawy z technologicznego upośledzenia tego cudu irańskiej technologii?
Ja tam rozumiem wystraszmy Zachód, ale ci wszyscy oficiele, ta pompatyczna ceremonia a tu taki gniot..
To jest zdjęcie, które mówi prawie wszystko o "maszynie która wylatała tysiące godzin".

Ordynarnie posklejane połówki kadłuba, zapewne sklejka plus laminat.
Owiewka, dramat. W zakładach szybowcowych w latach osiemdziesiątych (a może i wcześniej) robiono owiewki, gdzie nie mogło być żadnego zniekształcenia w polu widzenia.
Druga sprawa to nie widać żadnego uszczelnienia owiewki z kadłubem. Jakby ta maszyna latała, to byłby tam straszny przeciąg

Po trzecie primo, kokpit Vito ma więcej kabli

Dodatkowy smaczek to opisy na "samolocie"w języku angielskim, nasze powinny być w takim razie opisywane po niemiecku..