Autor Wątek: Akumulator  (Przeczytany 3186 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Schmeisser

  • Gość
Akumulator
« dnia: Lutego 14, 2013, 16:04:14 »
... :P

Bierzemy w pełni naładowany akumulator, wylewamy z niego elektrolit, a po chwili wlewamy ponownie ten sam elektrolit. Akumulator jest w pełni rozładowany.
Gdzie podział się prąd :D Wczoraj zostałem zabity tym pytaniem. Na śmierć.

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 14, 2013, 16:43:11 »
Proste:
uwolniony z celi dał dyla :)
A że elektrony szybkie są... to łatwo nie wrócą :)
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Odp: Akumulator
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 14, 2013, 19:14:11 »
W sumie, to jest jednak sporo energii, która po prostu wyparować nie może.
Może zamienia się w energię cieplną a może jakaś reakcja chemiczna?

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 14, 2013, 21:09:57 »
Zazaczam, że strzelam.
A z chemikiem pokroju Schmeisa nie mam zamiaru dyskutować, zgodnie z zasadą, żeby nie kopac się po dupach z jeżozwierzem :-P

Akumulator to ogniwo galwaniczne i wszystko odbywa sie na zasadzie reakcji chemicznych.
Prąd - czyli uporządkowany ruch ładunków elektrycznych - jest wytwarzany przez SEM czyli siłę elektromotoryczną. Ta znowu jest generowana przez ogniwo ołowiowo-kwasowe z akumulatora. Czynnikiem, który umożliwia przepływ prąda jest elektrolit, który z kolei jest roztworem substancji jonowych - a takie to swobodne jony są zdolne do przewodzenia prąda. Zgaduję, ze w chwili odłaczenia (wylania) elektrolitu z cel, traci on swoją zdolność do przewodzenia, ponieważ brak elektrod powoduje brak swobodnych (lub inaczej - ukierunkowanych) jonów. Tak naprawdę to mi się wydaje, ze w ten sposób nie można do końca rozładować aku, ponieważ z chwilą ponownego zamknięcia obwodu (po wlaniu elektrolitu do cel) umożliwimy ponowny przepływ ładunków poprzez jony i tym samym pojawi się napięcie.

Stan całkowitego rozładowania akumulatora to proces kiedy każda z elektrod zamieni się w siarczan ołowiu i jest trwały.
Na rozładowywanie aku ma wpływ także gęstość elektrolitu i jego stężenie. I tylko tutaj w trakcie wylewania moze dojść do utraty steżenia poprzez parowanie roztworu jakim jest elektrolit.

To tyle. Zresztą sam to wszystko wyczytałem w przeciagu ostatnich 30 minut z wikipedii :-P
http://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_kwasowo-o%C5%82owiowy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ogniwo_galwaniczne
http://pl.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82a_elektromotoryczna
http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektrolit

A tak btw- nienawidzę Cię Schmeis :P
Chemia nieorganiczna,  to jest coś czego bardzo, ale to bardzo nie lubiłem. A ten temat zmusił mnie do czytania o niej przez 30 minut. Czyli najwięcej od jakis 15-18 lat, br ....  :o :o

Ramm.

ps. Doświadczenie.
Układ idealny, bez oporów, interakcji i takich tam. Ściśnięta spreżyna zanurzona w kwasie. Następuje całkowite rozpuszczenie spreżyny. Gdzie podziała się energia, którą użylismy do ściśnięcia sprężyny ??
 
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Odp: Akumulator
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 14, 2013, 22:12:46 »
Odpowiedź na "doświadczenie" Ramm'a: nigdzie, bo nigdy jej tam nie było. Układ zachowuje ten sam stan energetyczny, wyrównana zostaje jedynie nierównowaga stanów naprężeń poszczególnych jego elementów nechanicznych.

Sprężyna "ściśnięta" jest tylko tak długo ściśnięta, jak długo coś ją ściska - to "coś" w tym samym czasie również "posiada energię". Zaniknięcie sprężyny poprzez jej rozpuszczenie uwalnia owo "coś" ze stanu naprężenia tym samym "uwalniając energię" tego "czegoś". A cały układ (jak długo idealny i izolowany) ma to gdzieś.
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 15, 2013, 16:16:25 »
Miron - mnie kiedyś to zagadnienie referował chemik i stwiedził, ze w układzie "idealnym" czyli takim, gdzie ścisnięta sprężyna jest sama (bez tego "czegoś" co ją trzyma ścisnietą) - to energię spręzystości przejmą cząsteczki kwasu. Ale nie raczył mi odpowiedzieć w jaki sposób to się odbedzie - czy kwas bedzie miał wyższą temperaturę, cisnienie lub gestość ... :-P

Innym ciekawym pomysłem jest zagadnienie, które słyszałem na jednym z wykładów geometrii wykreślnej.
Czym będzie powierzchnia kuli, przy promieniu dążącym do nieskończoności - sferą czy płaszczyzną ??
Zaznaczm od razu, ze nie znam odpowiedzi :-D

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 15, 2013, 16:33:17 »
Powiedziałbym, że sferą o nieskończenie małej krzywiźnie, która nigdy nie osiągnie zera.. W końcu ułamki można przecież dzielić w nieskończoność.. ?
 
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Odp: Akumulator
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 15, 2013, 16:56:48 »
Ktoś to sprawdził, czy to takie kolejne "urban legend" z tym rozładowaniem akumulatora?

Odp: Akumulator
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 15, 2013, 20:34:07 »
@Ramm - ściśnięta sprężyna nie może być "sama", i to jest jakby oczywiste dla każdego kto zetknął się z fizyką w garażu taty. Jak widać dla niektórych chemików niekoniecznie :)

W kategoriach geometrii wykreślnej: bardzo bym chciał zobaczyć kreślarza wykreślającego jakąkolwiek kulę... Natomiast przy próbie wykreślenia okręgu (będącego na przykład przekrojem takiej kuli) teoretycznie wszystko zależy od warsztatu (jak znam życie to pewnie wykładowca nie raczył wspomnieć o ograniczeniach praktycznych dziedziny, którą wykładał?), w praktyce zaś fragment obwodu takiego okręgu zawsze będzie odcinkiem (częścią prostej), bo inaczej się nie da. Zaś w geometrii analitycznej sprawa jest prosta: kula jest kulą i tyle.
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Zefirro

  • Gość
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 15, 2013, 21:01:49 »
Z kulą wszystko zależy od przestrzeni (wymiarów) i metryki.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 16, 2013, 07:57:19 »
Miron - tu nie chodzi o praktykę własnie :-)
W niektórych rozważaniach teoretycznych przyjmuję się "układy ideane".
Układy idealne to takie, które pozbawione są pewnych (z reguły niewygodnych) ograniczeń. Rozważania w układach idealnych przypominają trochę myslenie typu: "co by było gdyby ...."

Prosty przykład.
W statyce w budownictwie na pierwszym semestrze mechniki teoretycznej jest pojęcie belki jednoprzęsłowej z obciążeniem punktowym w połowie rozpiętości.
I dla takiego układu liczy się siły tnące, normalne, momenty obrotowe i reakcje podpór.
W rzeczywistości - trzeba uwzględnić ciężar samej belki, siłę punktową, obciązenie użytkowe równomiernie rozłożone, ciężar śniegu, parcie i ssanie wiatru, a później na dodatek dokonuje się kombinacji tych wszystkich obciążeń aby zaprojektować tą nieszczęsną belkę na najbardziej niebezpieczną z kombinacji.
Ale to już jest mechanika budowli, gdzie nadal liczy się "teoretycznie", ale już z większą ilością bardziej skomplikowancyh zmiennych. A na sam koniec jest praca w jakimś biurze, gdzie i tak uczysz się tego wszystkiego od początku :-P

W kategoriach geometrii wykreślnej: bardzo bym chciał zobaczyć kreślarza wykreślającego jakąkolwiek kulę...

W rzutach Monge'a jest to banalnie proste :-D

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Odp: Akumulator
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 16, 2013, 22:45:30 »
No ta. Ale żeby założyć, że sprężyna sama siebie ściśnie, to trzeba wejść na poziom rozumowania wyższy niż potrzebny do analizy literackiej utworów dowolnie pijanego poety.

Odp: Akumulator
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 16, 2013, 23:21:50 »
A, co robi sprężyna zamontowana w drzewiennej furcie w drzewiennym płocie.. tzn. gdyby nie była używana w stanie napiętym.. utlenianie-erozja-wiązania atomowe ulegają degradacji-mikropęknięcia te z kolei przechodzą w pęknięcia o większej skali itd i w ten sposób energia ulega rozproszeniu.

Odp: Akumulator
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 17, 2013, 10:10:42 »
W rzutach Monge'a wykreślić można najwyżej rzut kuli.

Widzisz, "belka jednoprzęsłowa z obciążeniem punktowym" to jak najbardziej obiekt wyidealizowany (nie "idealny"), bardzo dobry do celów dydaktycznych, choć mało rzeczywisty. Model taki jednak w swej istocie nie łamie praw fizyki - możliwe jest przecież praktyczne stworzenie belki jednoprzesłowej o (około)zerowym ciężarze (nie masie przecież) obciążonej punktowo, i świat się przy tym nie zawali. Stworzenie "samościśniętej" sprężyny możliwe nie jest.

I tu cały knif; bo jesli rozważamy układ niemożliwy w znanej nam fizyce (czy jakiejkolwiek innej nauce), to równie dobrze możemy antycypować rezultaty całkowicie niezwiązane z czymkolwiek, co znamy. Przykład: po rozpuszczeniu takiej sprężyny jej energia przejdzie w wyższy stan bytu, gdzie spożytkowana zostaje zawsze i całkowicie w procesie przeistoczenia dusz zmarłych w nowe byty zgodnie z ich zasługami w poprzednim życiu. :D
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 17, 2013, 14:14:41 »
W rzutach Monge'a wykreślić można najwyżej rzut kuli. 

Ależ oczywiśćie :-D
Przyjmując Twoje rozumowanie to wszystko co można wykreslić  - to conajwyżej rzut tego oczegoś. Ograniczenie wynikające z przenoszenia z przestrzeni trójwymiarowej ("przestrzeń") na płaszczyznę dwuwymiarową ("płaszczyzna").

... - możliwe jest przecież praktyczne stworzenie belki jednoprzesłowej o (około)zerowym ciężarze (nie masie przecież) obciążonej punktowo, i świat się przy tym nie zawali.

Nie. Nie jest możliwe stworzenie belki o zerowym cięzarze.
Nawet jeżeli bedzie on najmniejszy z możliwych - wtedy robiąc obliczenia praktyczne trzeba ten ciężar uwzględnic.

I tu cały knif; bo jesli rozważamy układ niemożliwy w znanej nam fizyce (czy jakiejkolwiek innej nauce), to równie dobrze możemy antycypować rezultaty całkowicie niezwiązane z czymkolwiek, co znamy. Przykład: po rozpuszczeniu takiej sprężyny jej energia przejdzie w wyższy stan bytu, gdzie spożytkowana zostaje zawsze i całkowicie w procesie przeistoczenia dusz zmarłych w nowe byty zgodnie z ich zasługami w poprzednim życiu. :D

Nie znam wszystkich układów w fizyce. Tych mozliwych i niemożliwych. Nie jestem fizykiem, na tyle aby się autorytatywnie wypowiawiadać.
Niemniej jednak moje dwie szare komórki w łepetynie są sobie wstanie wyobrazić układ ze ściśniętą samoistnie sprężyną i spróbować odpowiedzieć na zadane pytanie używając do tego pojęć z fizyki i nie uciekając się do duchowych zagadnień bytów czy dusz zmarłych.
Z drugiej jednak strony jeżeli chcesz wytłumaczyć znikajacą enegię za pomocą duchów i stanów bytu - proszę Cię bardzo. Twoja wola ;-)

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "