Autor Wątek: Okulary VR/Gogle VR, akcesoria. Informacje o rynku.  (Przeczytany 112676 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

_michal

  • Gość
Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #90 dnia: Lutego 22, 2014, 18:45:42 »
Ale zaraz, zaraz... jak mniemam efekt 3D jest/będzie opcjonalny? Teoretycznie można dawać ten sam obraz na obydwa oczka, nieprawdaż? I, jak mniemam, prawdziwy efekt 3D u człowieka działa na bliskie odległości, czyli np. funkcjonuje jak lejesz wódkę do kieliszka, a nie ma znaczenia jak patrzysz na samochód jadący przed tobą na drodze - wtedy "efekt 3D" robi mózg, który już dobrze wie co jest dalej, a co bliżej...  Słowem - w symulatorze efekt 3D byłby tylko dodatkiem, i kwiatkiem do kożucha, a główny efekt wow dają okulary i head tracking 360 stopni.

Ma znaczenie. W grach VR-ready dla każdego oka obraz jest renderowany osobno, z przesunięciem (tak jak lewe i prawe oko) dzięki temu po prostu widzisz głębię, odległość w jakiej obiekty są od patrzącego. To jest właśnie jeden z głównych "ficzerów" VR. Jedyna rzecz jakiej VR nie jest w stanie zasymulować to akomodacja oka, czyli to na czym skupiasz wzrok powinno być ostre, reszta rozmyta, w dzisiejszym VR wszystko jest ostre, ale to nie jest aż tak dużym problemem jakby się wydawało.

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #91 dnia: Lutego 22, 2014, 19:08:26 »
Jedyna rzecz jakiej VR nie jest w stanie zasymulować to akomodacja oka, czyli to na czym skupiasz wzrok powinno być ostre, reszta rozmyta, w dzisiejszym VR wszystko jest ostre, ale to nie jest aż tak dużym problemem jakby się wydawało.

I moim zdaniem w ogóle to nie powinno być symulowane, bo i po co, skoro nasza akomodacja wciąż działa i w VR goglach wolałbym mieć wybór na co chcę patrzeć i co widzieć ostro. Można to porównać do efektów 3D w filmach: Avatar, gdzie to reżyser decydował za widza na co ma patrzeć (ostry tylko dany plan, reszta rozmyta np. scena walk w powietrzu) vs. Grawitacja, gdzie można było sobie podziwiać 1-szy plan, tło i otoczenie do woli.
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

_michal

  • Gość
Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #92 dnia: Lutego 22, 2014, 19:42:49 »
I moim zdaniem w ogóle to nie powinno być symulowane, bo i po co, skoro nasza akomodacja wciąż działa i w VR goglach wolałbym mieć wybór na co chcę patrzeć i co widzieć ostro. Można to porównać do efektów 3D w filmach: Avatar, gdzie to reżyser decydował za widza na co ma patrzeć (ostry tylko dany plan, reszta rozmyta np. scena walk w powietrzu) vs. Grawitacja, gdzie można było sobie podziwiać 1-szy plan, tło i otoczenie do woli.

Zgadzam się, chyba, że system byłby w stanie ostrzyć to na czym faktycznie skupia się wzrok. Podejrzewam, że wymagałoby to całkiem zaawansowanego śledzenia oczu.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #93 dnia: Lutego 22, 2014, 21:59:22 »
Wszystko racja, ale z pierwszego z brzegu linka http://pl.wikipedia.org/wiki/Widzenie_stereoskopowe mam informacje, że widzenie stereoskopowe to zasięg około 10m. Patrząc z kabiny samolotu w tym zasięgu mam tylko kokpit i elementy swojej maszyny - reszta jest poza. Efekt stereo jest więc - rzekłbym - takim "overengineering".
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #94 dnia: Lutego 22, 2014, 22:02:35 »
Ale cały kokpit jest poniżej tej granicy, więc stereoskopia ma jak najbardziej sens.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #95 dnia: Lutego 23, 2014, 01:52:30 »
O tym czy warto mieć steroskopię, czy nie łatwo się przekonać jadąc samochodem i zamknąć jedno oko.. Ocena odległości i prędkości znacznie na tym ucierpi i robi się niemiło kierującemu, więc lepiej przekonać się o tym jako pasażer. Oczywiście po pewnym czasie mózg się przyzwyczaja i zaczyna na nowo interpretować sygnały, ale jednak co 3D to 3D :D
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #96 dnia: Lutego 23, 2014, 13:59:31 »
Owszem, patrząc jednym okiem (szczególnie "od święta") gorzej oceniamy odległość i prędkość. Ale to nie wszystko. Gorzej także widzimy detale, często również kolory; a w niektórych obszarach pola widzenia jesteśmy wręcz częściowo lub całkowicie ślepi. Nie ma to wiele wspólnego z położeniem oczu; a jedyne z faktem, że mamy dwoje, że są różne, i że jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Precyzyjna ocena odległości na podstawie różnic obrazu faktycznie kończy się (w przypadku ludzi) po kilku metrach.

Z drugiej strony właśnie to, że kokpit jest tak blisko w porównaniu z resztą interesującego lotnika obrazu, pozwala nam - gdy trzeba - "pół-automatycznie" zaniedbać jego obecność. Szczególnie przydatne w przypadku kokpitów, których oszklenie zawiera więcej ramek niż oszklenia właściwego :) Rodzi to jednak dodatkowy problem: skupiając się na tym, co w kokpicie, mamy również skłonność do zaniedbywania reszty. Taki już urok "człowieka, jego możliwości i ograniczeń" (tytuł "przedmiotu" wykładanego na niektórych szkoleniach lotniczych).
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline Piniol

  • JG300
  • *
Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #97 dnia: Lutego 23, 2014, 16:18:38 »
Kokpit blisko, reszta daleko - to nie dodatek tylko chwila w matrixie.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #98 dnia: Lutego 24, 2014, 07:14:34 »
Mała próba rano wykazała, że oprócz zmniejszonego kąta widzenia, a przez to wymuszonego częstego kręcenia głową, jakiś problemów z jazdą z jednym okiem zasłoniętym nie miałem. Normalna jazda, zakręty, wjazd w bramę, parkowanie. Wiem, że może miałbym problem z rozlaniem kieliszków, ale jazda? Latanie? Przereklamowane. ;)
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

_michal

  • Gość
Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #99 dnia: Lutego 24, 2014, 09:35:33 »
Tutaj chodzi i takie ładne słowo 'immersion'. Jeśli widzisz w stereoskopii, że to co za kabiną jest daleko, a kabina jest tuż na wyciągnięcie ręki to zwiększa poczucie 'bycia tam', a o to właśnie w VR chodzi. Do hardcorowego latania to i tak się średnio nadaje dopóki nie wejdą ekrany 4k na oko.

Niepotrzebnie patrzysz na VR przez pryzmat swojego stylu grania.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #100 dnia: Marca 12, 2014, 23:00:06 »
Może kogoś zainteresuje aukcja i się skusi na wzięcie udziału:

http://allegro.pl/oculus-rift-dk-warszawa-i4054019203.html
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #101 dnia: Marca 20, 2014, 15:51:08 »
Już można składać zamówienia na na Oculus Rift Development Kit 2

https://www.oculusvr.com/order/


Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #103 dnia: Marca 26, 2014, 11:36:55 »
No i nadzieje na tanią zabawkę chyba legły w gruzach... :| Ciekawe co dalej Zuckenberg z tym zrobi? Nie sądzę żeby sprzedawał to za takie pieniądze jak planowali twórcy projektu.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Okulary - czy istnieje w ogóle coś takiego w sprzedaży
« Odpowiedź #104 dnia: Marca 26, 2014, 12:10:16 »
I tak jest drożej niż produkt konkurencji (SONY Morpheus - ~$300), wiec podnosić ceny nie podniosą. Bez dramatyzowania, czekamy na rozwój wydarzeń.