Autor Wątek: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych  (Przeczytany 72212 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #15 dnia: Kwietnia 20, 2013, 22:44:52 »
ACESII - elektryka

Konieczne było przewidzenie miejsca na instalację 3 gniazd:
3 pinowe do głośnika niskotonowego w siedzisku (subwoofer)
7 pinowe do przyłącza słuchawek i mikrofonu, które będą miały swoje przyłącza w obudowie rejestratora z lewej strony fotela
9 pinowe do wpięcia mikroswitchy wszelkich "wajch" oraz zasilania dla dodatkowej elektroniki (na przyszłość).
Całość wygląda tak:

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #16 dnia: Kwietnia 20, 2013, 22:47:49 »
ACESII - przepusty kablowe

Skoro pojawiła się elektronika, trzeba było część półek porozbierać i dodać przepusty na kable.



Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #17 dnia: Kwietnia 20, 2013, 22:58:09 »
ACESII - mocowanie silnika rakietowego

Silnik został wykonany z rury 2" (do odkurzaczy centralnych), ale trzeb było ją jakoś zamontować w obudowie.
Zamiast kombinować, powstał element podobny do tego, jaki jest w oryginale.
Niestety strata materiału jest ogromna - z płyty 25x25cm MDF22 pozostaje malutki detal:


.. i efekt końcowy:




Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #18 dnia: Kwietnia 20, 2013, 23:04:42 »
ACESII - Oparcie - efekt po malowaniu

Elektryka:


Osłona silnika rakietowego:


Bok:


... i FINAŁ:




 Przyznaję, że jestem diabelsko zadowolony :evil:

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #19 dnia: Kwietnia 21, 2013, 00:01:39 »
Drejku trzeba przyznac że swietnie się to zapowiada... :)
Gratuluję wykonania i podejścia do tematu, z wielkim zainteresowaniem  będę sledził postęp prac bo jestem pod wrażeniem...:)

Tak nawiasem wtrącę tylko bo sam wspomniałes o subie w w fotelu... wydaje mi się że  dodatkowo całkiem fajnym bajerem do zamontowania w fotelu mógł by być Buttkicker

http://www.thebuttkicker.com/simulation-kit.php

Myślę że fajnie spotęgował by odoznania ruchomej platformy...

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #20 dnia: Kwietnia 21, 2013, 07:46:47 »
Jestem pod wrażeniem wykonania, ale także znajomości tematu.

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #21 dnia: Kwietnia 21, 2013, 16:31:52 »
Tak nawiasem wtrącę tylko bo sam wspomniałes o subie w w fotelu... wydaje mi się że  dodatkowo całkiem fajnym bajerem do zamontowania w fotelu mógł by być Buttkicker
http://www.thebuttkicker.com/simulation-kit.php
Myślę że fajnie spotęgował by odoznania ruchomej platformy...

Dzięki :)
Co do Buttkicker - pewnie to fajna rzecz, ale mimo wszystko 4" głośnik niskotonowy (w zasadzie jego cewka z magnesami) i wzmacniacz klasy D z filtrem do 25 Hz można mieć za mniej niż 600$ - to jednak na nasze, polskie warunki sporo kasy :(. Można by się pokusić o zrobienie naszego projektu takiego "wibratora".
Niestety pieniądze mają tu znaczenie.

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #22 dnia: Kwietnia 21, 2013, 19:58:45 »
Fakt te 600$ to trochę sporo, ale po pierwsze to wersja z najmocniejszym przetwornikiem. Po drugie to kompletne rozwiązanie dla ludzi którzy nie chcą, nie lubią albo nie umieją kombinować... ;)
Nie bardzo się orientuję jakiej mocy przetwornik w takiej  replice ACES II był by odpowiedni, cała konstrukcja wydaje się  dosyć ciężka ze względu na grube płyty i pewnie potrzeba będzie sporego impulsu żeby tym potrzasnąć... Właśnie tutaj też moja prywatna prośba do Ciebie, gdybyś mógł po ukończeniu fotela zważyć go i podać przybliżoną wagę to będę wdzięczny :)
Wracając do buttkickera gdyby wystarczył ten wariant:

http://www.buttkickergear.com/ButtKicker_Simulation_Kit_p/bk-sk.htm

To mamy już koszty w okolicach 200-250$, co moim zdaniem jest do przyjęcia przy takiej skali Waszego projektu.
Gdyby jednak się uprzeć i podejść do tego tematu od strony DIY  to można kupić sam przetwornik i dopasować (zbudować) końcówkę mocy z regulowanym filtrem dolnoprzepustowym...

http://www.parts-express.com/pe/showdetl.cfm?partnumber=300-9400

Ewentualnie cos mniejszej mocy...

http://www.parts-express.com/cat/tactile-transducers/18

Tak na marginesie... Przepraszam że zaśmiecam tym wątek ale czy ktoś z Was orientuje się jak można by zmusić taki buttkicker do współpracy z poziomu symulatora z technologią force feedback ? To mogło by całkiem przyjemnie działać...

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #23 dnia: Kwietnia 21, 2013, 22:25:40 »
200$ brzmi rozsądniej niż 600, ale zastanawiam się czy to w naszym przypadku ma sens. Jeśli starczy czasu i zapału to można będzie się zmierzyć ze wzmacniaczem klasy D i nawinięciem cewki z ruchomym magnesem - może kiedyś.

Co do wagi: oparcie w tej wersji jak na zdjęciach waży na razie 16,3 kg, a wycięte elementy siedziska 12 kg, co daje łącznie ponad 28 kg. Myślę, że przybędzie jeszcze ok. 5 kg z obudowy spadochronu, wsporników siedziska i dolnej płyty montażowej, co daje w sumie do 35 kg.
ACESII w naszym wykonaniu lekki nie będzie.

Zadałem sobie trochę trudu aby policzyć elementy, z których obecnie składa się oparcie i wyszło mi 106  części bez śrub, nakrętek itp.!!!

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #24 dnia: Kwietnia 21, 2013, 22:36:45 »
AUDIO

Skoro rozpoczął się watek subwoofera w siedzisku, to przedstawię co zamierzamy wykorzystać.
Po rozeznaniu rynku i naszych możliwości, został zakupiony komplet Creative T6160.
Głośniki zostaną ukryte w konstrukcji paneli bocznych i wannie (łącznie 5 sztuk). Gałka do regulacji głośności będzie standardowo, po prawej stronie, tam też zostanie zamontowana cała elektronika.

Po rozbiórce wygląda to tak:


Elektronika:


Głośnik niskotonowy:


Generalnie wolę rozwiązanie na którym pisze 20W RMS i jest to np. Creative niż 200W i jest to niewiadomy&niewiadomy.
Miejmy nadzieję, że to wystarczy aby oddać efekty dźwiękowe w pół-zamkniętym kokpicie :)

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #25 dnia: Kwietnia 21, 2013, 23:40:47 »
AUDIO

Skoro rozpoczął się watek subwoofera w siedzisku, to przedstawię co zamierzamy wykorzystać.
Po rozeznaniu rynku i naszych możliwości, został zakupiony komplet Creative T6160.


Kierunek który obrałeś nie jest zły, aczkolwiek musisz pamiętać o zestrojeniu skrzyni suba w siedzisku żeby nie wyszło z tego dudniące nijak nie wiadomo co :) Nie raz już widziałem i słyszałem adaptacje subwooferów creative czy logitecha w różnych projektach i często grało to tak sobie... Kluczem do prawidłowego brzmienia takiego suba jest odpowiednio zaprojektowana obudowa, bo elektronika i przetwornik jak widać nie są zbyt wysokich lotów :) One fabrycznie są tak projektowane żeby wszystko w nich grało na odpowiednim do ceny poziomie przy zachowaniu opłacalności produkcji. I wbrew pozorom te skrzynki cząsto są całkiem nieźle policzone. Często stosowane są w nich różne triki typu "membrana bierna" (Logitech Z5500) itp. Wszystko po to by w zastosowaniu takim jak gry czy kino generować dużo ciśnienia akustycznego przy użyciu umownie niskich częstotliwości, powodując u użytkowników mających do czynienia po raz pierwszy z subwooferem efekt...WOW... :o
Odwzorowanie parametrów akustycznych oryginalnej obudowy takiego małego suba nie powinno być trudne bo zamkniętej przestrzeni w siedzisku będziesz miał raczej sporo, chodzi głównie o pojemność bo samo strojenie można już przeprowadzić bass-reflexem. Pewnie nie obejdzie się właśnie bez regulowanego tunelu BR, żeby precyzyjnie dobrać jego długość, chociaż widziałem że wstępnie wyciąłeś już jakiś otwór...

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #26 dnia: Kwietnia 22, 2013, 00:21:44 »
Zgadzam się z tobą @Freeman13, kiedyś trochę się bawiłem w Audio i biorę pod uwagę policzenie (mniej więcej) warunków pracy przetwornika.

W oryginale skrzynka nie jest nawet wytłumiona w środku i jest raczej niewielka (bo i przetwornik mały i słaby):


Wielkiej filozofii tu raczej nie ma i można to zrobić lepiej niż w oryginale. Można też dołożyć dodatkowy filtr, wymienić kondensatory, diody na szybkie itd.
Otwór BassReflex musiał być wywiercony w oparciu na tym etapie bo potem nie było by już możliwości. To fi 38 - będzie można jedynie kombinować długością tuby. No i przede wszystkim kokpit ma na pewno inną charakterystykę niż otwarte pomieszczenie.
Pozostaje mi być optymistą ;)

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #27 dnia: Kwietnia 22, 2013, 00:42:15 »
Pozostaje mi być optymistą ;)

Ja już wiem że będzie dobrze bo widać że wiesz co robisz :)

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #28 dnia: Kwietnia 22, 2013, 07:53:51 »
Cytuj
Tak na marginesie... Przepraszam że zaśmiecam tym wątek ale czy ktoś z Was orientuje się jak można by zmusić taki buttkicker do współpracy z poziomu symulatora z technologią force feedback
Nie znam się specjalnie na akustyce, ale mnie raczej interesują dwie sprawy tzn. sterowanie. Pierwsza jest opisana w powyższym cytacie a druga jest związana z ruchomą platformą. Drejku czy masz gdzieś opis jakiejś aplikacji. Domyślam się, że ruchy będą w 3 osiach, czyli przez analogię relacja drążek-obraz na ekranie. Teraz trywialne pytanie czy wykonując ruchy drążkiem mamy  poprzednią relację drążek-obraz oraz dodatkowe ruchy platforma względem otoczenia. Jeśli tak to jaka jest korelacja ruchów platformy z działaniem na drążek oraz  obrazem na ekranie.
Piszę o tym, ponieważ zastanawiam się nad problemem sterowania ale w kontekście tzw. Callbacks czyli dostępnych zmiennych w BMS4. To samo dotyczy pytania Freeman 13.

Odp: F-16 MFS – kokpit miłośników symulatorów i technologii lotniczych
« Odpowiedź #29 dnia: Kwietnia 23, 2013, 21:45:35 »
Na tym etapie nie mogę nic na ten temat powiedzieć, w zeszłym roku 2 dwie osoby z naszego zespołu próbowały napisać małą aplikację do symulacji ruchu platformy 6DOF współpracującą z FSXem - nie wiem na ile to się udało.
Jedno jest pewne, jednostka sterująca platformą musi znać poprzednie położenie po to aby np. łagodnie wychodzić z ostrego zakrętu wracając do pozycji pierwotnej. Platforma ma znaczne ograniczenie ruchów, a musi w jakimś stopniu zasymulować takie skomplikowane dla mechaniki ruchy jak np. beczka. Mamy rok na zmierzenie się z tym tematem i zrobienie małego prototypu.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 24, 2013, 07:20:32 wysłana przez KosiMazaki »