Więc mieli wybrać śmigłowiec w ciemno i nie patrzeć na specyfikacje, aby utrzymać produkcje w zakładach, które i tak potem zamkną?
Ja uważam, że wybór Caracala to był dobry wybór, a nowa fabryka jak najbardziej się przyda, szczególnie w takim mieście jak Łódź, gdzie tak naprawdę całe województwo opierało się na przemyśle włókienniczym, którego tam teraz praktycznie już nie ma. Drugie największe miasto w Polsce, z potężnym bezrobociem i z brakiem większych perspektyw, co powoduje, że ludzie wyjeżdżają nawet do mniejszych miast, spoza województwa, aby móc znaleźć pracę.
To ma być śmigłowiec armii, nie lobbystów.
Zakłady wybudowane, działać mogą, bo to tylko nie od polskiego przetargu powinno zależeć a od zamówień na śmigłowce z innych krajów, a że ich właściciele mają nas ( mówiąc krótko ) w dupie, to nie zależy im na tym, aby te zakłady trzymać dalej i jakoś rozdzielić produkcje.
Poza tym należy wziąć pod uwagę, że kogo by się nie wybrało, to zawsze ktoś tu będzie poszkodowany. Jakby został wybrany Black Hawk, to zaś jedni mieliby pretensje, że liżemy dupę Amerykanom, że przetarg ustawiony, że Black Hawk nie spełnia wymagań, że najuboższa wersja. Jakby wygrał AW149 to by zaś była gadka, że nieprzetestowany, że to taki cywilny śmigłowiec, który udaje śmigłowiec bojowy, że za drogi, itd.
Polski rząd też nie może wszystkiego wspierać na siłę. Tamte zakłady powstały i mogą dalej funkcjonować, ale to zależy od właścicieli. Utworzenie zakładów w Łodzi to najlepszy pomysł, bo cała Polska to nie tylko Świdnik i Mielec. Swoją szansę dostali. Jeżeli te zakłady zostały wybudowane tylko i wyłącznie z myślą o polskim przetargu, to już macie rozeznanie o co im chodzi.