Przez FMS muszą przechodzić komponenty, które są zastrzeżone do użytku tylko dla US DoD, bądź to co US DoD chce sponsorować (np Mi-17 dla obcego operatora). Przykładami komponentów, które blokują zakup platformy S70 bezpośrednio od Mielca do wykorzystania nad morzem mogą być silniki T700 w wariancie przystosowanym do pracy nad morzem (T700-GE-401C), drzwi kabiny pilotów z pneumatycznymi blokadami przed zatrzaśnięciem i jednolitą szybą, 4-płaszczyznowy autopilot, dodatkowe wewnętrzne i zewnętrzne zbiorniki paliwa, modyfikacje wzmacniające kadłub (sprawiajace, zę jest odpowiednikiem UH-60M, a nie UH-60L), itp. itd.
Śmigłowce od dostawców takich jak Leonardo, NHI, Airbus, TAI, KAI - nie wymagają przechodzenia przez amerykański Foreign Military Sales, chyba, że chcielibyśmy zamontować na nich amerykańska technikę (powiedzmy silniki rodziny T700, zamiast ich cywilnych wersji CT7, lub Europejskich odpowiedników: RTM322 - z którymi ostatnio są problemy).