Przepraszam bardzo, ale jak czytam artykuły pana Fiszera na temat lotnictwa śmigłowcowego to otwiera mi się noż w kieszeni. Już raz kiedyś napisał, że Caracal nie nadaje się do naszej armii, bo do środka nie mieści się ZUR 23
. 
Jak widać na załączonym obrazku to ustrojstwo zawsze było przenoszone na zewnątrz.
Nie przeczę, że można by zmodernizować nasze "siedemnastki", ale jak widzę ile armia płaci za niektóre rzeczy ciężkie pieniądze to kupno nowej maszyny jest niewiele droższe, a bardziej opłacalne.
Nie będę bardziej rozwijał tematu, bo do jutra bym pisał posta, ale na modernizację Mi-8 jest już za późno. A tak w ogóle to trzeba by najpierw zacząć od budowy hangarów na te zmodernizowane maszyny, bo jak pokazał przykład zmodernizowanego Sokoła do wariantu Głuszcza i zamontowaniu w nim zachodniej elektroniki dopóki stały na zewnątrz to prawie nie latały.
Lekka korekta, bo się post rozjechał. Mazak.