Autor Wątek: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.  (Przeczytany 160325 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #705 dnia: Października 27, 2024, 16:38:12 »
2024.10.15 lotnisko Varese Venegono (LILN) i kolejne loty CSX82169. Na lewej stronie kadłuba widać zaklejoną czarną taśmą szachownicę(?) a na stateczniku pionowym biały nr "12".
https://www.facebook.com/aplace2land/posts/pfbid02gAUQgNq1tgvCBqERS87LwEWcTmnbaKb3eVSXPD5g23Kk1ncKrfMTFtg3q8GWsTkul

"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #707 dnia: Lutego 27, 2025, 20:47:52 »
Ważny etap w historii polskich AW149. 2024.06.04 w Świdniku oficjalnie została otworzona linia montażu końcowego tych śmigłowców. Jest potwierdzenie, że z włoskiej fabryki Leonardo w Vergiate będzie 5 sztuk a pozostałe (z 32 zamówionych) wyprodukowane zostaną w Polsce.
(...)
Pokazano też pierwszy budowany w Polsce śmigłowiec:
2025.02.26 na X pojawiła się fotka pierwszego zbudowanego w Świdniku AW-149 i który ma trafić do naszego wojska (tylko taki piaskowy jakiś):

Autor: Wiktor Sawicki
Źródło: https://twitter.com/Wiktrsaw/status/1895117047899607545

"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #709 dnia: Lutego 28, 2025, 00:05:10 »
Niestety, będę narzekał :(.

2025.02.26 na X pojawiła się fotka pierwszego zbudowanego w Świdniku AW-149...
Jak dużo z tego śmigłowca powstaje w kraju? Słowo "montaż" z postu, nie napawa jakoś szczególnie optymistycznie.

Leasing ośmiu Apaczy "D": https://geekweek.interia.pl/militaria/news-wiemy-kiedy-smiglowce-apache-przyleca-do-polski-jest-umowa,nId,21064800

Przygotowanie 8 śmigłowców do leasingu zajmie Amerykanom od 4 do potencjalnie aż 7 miesięcy? :o
Oni je będą pod ten leasing produkować, czy tylko mają używane "odpicować"?

"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #711 dnia: Kwietnia 05, 2025, 14:59:01 »
Tak się zastanawiam, jak będą wyglądały te nasze zakupy śmigłowców w kontekście widma wojny celnej między EU a USA. Może to będzie dobra okazja by wymiksować się z tego absurdalnego (w mojej ocenie) kontraktu na 96 AH-64E?

Wojna na Ukrainie pokazała jaka jest wartość śmigłowców szturmowych na dzisiejszym polu walki. Znikoma. Spisywały się w strzelaniu do pastuchów w Iraku, a teraz stanowią łatwy cel. Z łowcy stały się zwierzyną, przemykającą gdzieś po krzakach i strzelającą te salwy rozpaczy lobem na oślep. Wiadomo, AH-64 ma zupełnie inne możliwości, ale wydaje mi się, że nadal będzie łatwym celem na dronów, także w nocy. Czy widzicie to inaczej?

Dzisiaj Amerykanie montują na swoich AH-64 wyrzutnie Spike NLOS by móc razić cele z daleka:

https://defence24.pl/sily-zbrojne/spike-nlos-dlugie-ramie-apache

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #712 dnia: Kwietnia 07, 2025, 18:18:32 »
Indie jakoś nie podzielają Twojej oceny współczesnego pola walki i kupują szturmowce.
https://www.flightglobal.com/helicopters/india-orders-156-light-combat-helicopters-to-lease-kc-135/162410.article

Wysłane z mojego SM-S938B przy użyciu Tapatalka

miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #713 dnia: Kwietnia 07, 2025, 22:33:09 »
Różne państwa różnie do tego podchodzą. Japonia jakiś czas doszła właśnie do takich wniosków, jak pisałem.

https://www.yahoo.com/news/japan-ditching-attack-helicopters-another-222300231.html

A Australia dla porównania została przy swoich planach:

https://www.smh.com.au/politics/federal/australia-doubles-down-on-army-choppers-despite-warnings-they-are-obsolete-20240212-p5f4ai.html

Tylko oni zamówili 29 szt. AH-64E (a i tak są głosy, że to pieniądze wywalone w błoto).

Ja nie twierdzę, że śmigłowce szturmowe, o takich możliwościach jak AH-64E, nie będą miały żadnej wartości na współczesnym polu walki. Tylko moim zdaniem, a pokazuje to dobitnie wojna na Ukrainie, ich rola została dziś znacznie ograniczona. I prawdę powiedziawszy, dla mnie są dostępne tańsze i lepsze rozwiązania, niż latająca platforma do odpalania Spike'ów z odległości 30 km (mówię tutaj o platformach modernizowanych przez Amerykanów, nasze na razie nie mają przewidzianej takiej możliwości). Śmigłowiec szturmowy jako coś co operuje na linii frontu to dzisiaj tylko wspomnienie minionych czasów.

Od początku nie byłem fanem tego kontraktu z uwagi na absurdalną ilość i jego koszt. Nie tylko jeśli chodzi o koszt zakupu, ale również później kosz utrzymania. Po prostu kiepski stosunek możliwości, w stosunku do ceny.

Potęgą w śmigłowcach szturmowych teraz qra będziemy. W 1939 roku byliśmy potęgą w kawalerii. ;)

https://en.wikipedia.org/wiki/Boeing_AH-64_Apache#Operators

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #714 dnia: Kwietnia 08, 2025, 13:09:30 »
Nie uważam śmigłowców za przeżytek ale prawie 100 apaczów to jednak za dużo jak na mój amatorski rozum. Obciąłbym co najmniej o połowę - tak drogie maszyny to nie radzieckie Mi i ich utrzymanie jest po prostu kosztowne.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #715 dnia: Kwietnia 08, 2025, 14:17:50 »
Nie rozumiem dlaczego wieku ludzi przyjmuje lokalny i specyficzny konflikt dla wyznacznik reprezentatywny przyszłych konfliktów. Taka Japonia nie potrzebuje wielu śmigłowców pola walki bo najpierw trzeba na tej wyspie wylądować i to właśnie agresor powinien być wyposażony raczej w taki sprzęt. Te śmigłowce są bronią ofensywną dla mnie, nie obronną.

Wysłane z mojego SM-S938B przy użyciu Tapatalka

miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #716 dnia: Kwietnia 08, 2025, 14:54:43 »
Kupujemy za dużo zbędnych rzeczy, ogólnie ujmując temat.

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #717 dnia: Kwietnia 08, 2025, 17:57:19 »
Nie rozumiem dlaczego wieku ludzi przyjmuje lokalny i specyficzny konflikt dla wyznacznik reprezentatywny przyszłych konfliktów.

W sensie.... nie rozumiesz dlaczego przyjmuje się najbardziej aktualną (trwającą jeszcze) pełnoskalową wojnę, mającą znamiona konfliktu symetrycznego, w której bierze udział nasz potencjalny przeciwnik, jako prognostyk tego jak może wyglądać konflikt, którego być może my będziemy niedługo stroną? To co powinno być w takim razie takim wyznacznikiem wg Ciebie? Założenia, które przyświecały konstruktorom AH-64 w latach 70. kiedy największym zagrożeniem była Tunguska? Jak ktoś nie potrafi szybko wyciągać wniosków i dostosowywać się do nowych realiów, to kończy marnie.

Naprawdę widzisz ten śmigłowiec latający nad linią frontu i strzelający z działka do Rusków jak do kaczek, jak Amerykanie do tych gości w klapkach i piżamach na filmach z WikiLeaks? Widzisz go swobodnie operującego w strefie dzisiejszej obrony przeciwlotniczej i dronów? Amerykanie chyba też nie bardzo, dlatego właśnie szukają rozwiązań umożliwiających niszczenie celów bez pakowania się w zasięg tych zagrożeń. Pytanie tylko w takim razie po co komuś platforma z zaj*bistym opancerzeniem umożliwiającym przetrwanie ognia 12.7mm (w niektórych miejscach nawet chyba 20mm), z działkiem do walki na krótkim dystansie, skoro masz ją później głównie wykorzystywać do odpalania rakiet naprowadzanych i tak przez jakieś drony, bo wizyta nad linią frontu na jakimś sensownym pułapie do odpalania Hellfire, to prawie pewne zestrzelenie? Nie wiem. "Ja tylko pytam". ;)

Taka Japonia nie potrzebuje wielu śmigłowców pola walki bo najpierw trzeba na tej wyspie wylądować i to właśnie agresor powinien być wyposażony raczej w taki sprzęt. Te śmigłowce są bronią ofensywną dla mnie, nie obronną.

Jeśli Twoim zdaniem te śmigłowce to wyłącznie broń ofensywna (z czym zupełnie się nie zgadzam), to tym bardziej pytanie - na co nam one (w takiej liczbie)? Kiedy my mamy występować w roli tego agresora niby?

---------------------

@Forsberg
Jak najbardziej zgadzam się, że ten kontrakt powinien być maksymalnie na połowę zamówionej liczby śmigłowców.

---------------------

BTW, też w temacie:

Koniec programu FARA
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=42456

To co prawda śmigłowiec rozpoznawczy, ale jest jakiś wspólny mianownik. Mianowicie - są dostępne rozwiązania tańsze, oferujące takie same (a może nawet lepsze) możliwości.

Rutkov, wyślij im tam do Pentagonu ten artykuł o Hindusach, to może się zreflektują. :053:

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #718 dnia: Kwietnia 08, 2025, 19:45:45 »
A znasz doktryna NATO Jascha, wiesz jak na być prowadzona wojną przez armię sojuszu. Ja czytałem to co jest dostępne wiem, że tan konflikt w którym lotnictwo nie istnieje nie jest żadnym wskaźnikiem przyszłej poważnej wojny. No chyba przyznasz, że lotnictwo w niej będzie miało najważniejszy udział? Na Ukrainie walczą dwa mocno ograniczone sprzętowo państwa które żeby dać radę bez wsparcia lotnictwa muszą sięgać po te bieda środki jak drony z supermarketu. Jak przyjdzie walec artyleryjski i nalot kilkuset samolotów to dronów nawet na 40 km światłowodzie nie będzie kto miał wypuszczać. Jak już kilkaset być może jednak tych dronów poleci, to nowych nie będzie miał kto dostarczyć bo linie zaopatrzeniowe nie będą już istniały.
Wszytko oczywiście wyjdzie w tzw "praniu" ale jeżeli będzie tak jak Amerykanie prowadzą wojnę to tak to widzę. Widzę też prawdziwą głupawkę w temacie dronów bo Sasza z Iwanem się nimi okładają z braku innych możliwości. Dlaczego żebra Żeleński tak bardzo o F-16 i czołgi z transporterami? Przecież już sobie produkuje tych dronów sam ile potrzebuje, po co mu jeszcze do tego lotnictwo i zmech?

Wysłane z mojego SM-S938B przy użyciu Tapatalka

miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Nowe śmigłowce dla polskiej armii.
« Odpowiedź #719 dnia: Kwietnia 08, 2025, 22:15:48 »
Nie znam szczegółów doktryny NATO. Pytanie kiedy to było ostatni raz aktualizowane. W sumie dziś jest aktualne pytanie, czy np. za rok sojusz nadal będzie istniał...

Ale ta dyskusja jest o AH-64 czy o F-16 i czołgach? Bo mam wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach. I czy ja gdzieś piszę, że drony to lekarstwo na wszystko?

Marginalizowanie znaczenia przebiegu tego konfliktu, jako wyznacznika przyszłych "trendów", jest moim zdaniem nierozważne. Z jakiegoś względu wszyscy bacznie przyglądają i analizują jak wygląda ta wojna. I wyciągają wnioski.

https://www.defensenews.com/pentagon/2024/10/17/as-ukraine-builds-better-drones-do-american-firms-still-have-a-role/
https://www.airmobi.com/has-the-success-of-attack-drones-signaled-the-end-for-armed-helicopters/

Natomiast podziwiam wizję bombardowania dywanowego linii frontu na głębokości 40 km przez "kilkaset samolotów". Macie bujną wyobraźnię Rutkov. To jest w planowaniu bardzo przydatne. ;) Problem z wszelkiego rodzaju doktrynami i planami jest taki, że jak mawia wielki filozof naszych czasów "Iron Mike" Tyson - "każdy ma plan, do czasu aż nie dostanie po gębie". Rosjanie też mieli swój plan zdobycia Kijowa w 3 dni. Amerykanie, przyzwyczajeni do totalnej dominacji w konfliktach asymetrycznych, też się kiedyś mogą boleśnie przekonać, że inaczej prowadzi się wojnę z równorzędnym przeciwnikiem.