Redspider ma oczywiście rację, jeśli to ma być symulator to tak właśnie powinno być. Poza Czajką, niewiele samolotów OstFrontu mogłoby się mierzyć z Jakami w niskoenergetycznej walce manewrowej, włącznie z mocno przereklamowanym w tej materii Iszakiem- mimo, że drewniano-sklejkowy Jak był o jakieś pół tony cięższy od całkowicie metalowego Bf-109E. Porównywalny wagowo Bf-109F był z pewnością najlepszym i najzwrotniejszym Meserem, ale i on nie mógł kręcić się w kółko z Jakami. Późniejsze i coraz bardziej obciążające powierzchnię nośną Mesery nie miały już w tej kategorii w ogóle szans mimo coraz potężniejszych silników. Walki kołowe z Jakami, szczególnie wobec częstej a z czasem typowej przewagi liczebnej Jaków, były bardzo niemądre i kończyły się smutno dla Luftgangsterów wpadających spod jednej lufy pod drugą- różnice w wyszkoleniu, taktyce i mocy silnika nie miały wtedy żadnego znaczenia, zresztą Niemcy o tym doskonale wiedzieli i starali się nie wdawać w bezsensowne walki manewrowe na granicy przeciągnięcia.
Co do Łagg-5, to dopóki nie otrzymał normalnej nowoczesnej instalacji paliwowej, był samolotem pod każdym względem bardzo przeciętnym (poza uzbrojeniem, bo 2x20mm to już nie są żarty). Ale jak Ła-5 były dwa albo trzy a Mietek jeden, to co z tego że były przeciętne?
Setny raz powtórzę- Nowotny omal się nie utopił dzięki muzealnej Czajce, której motor mógłby w jego samolocie służyć za napęd do wciągania podwozia. Ale Czajki były trzy, a Nowotny się zagapił. Tak wygląda proza wojny, a nie rycerskie 1:1 w gierkach typu War Thunder.