Ogólnie to już coś do czego trzeba się przyzwyczaić. DCS robi się platformą pod symulacje maszyn, a nie kompletnym symulatorem z kompletnym pakietem teatru działań. Może EDGE (o ile zobaczymy je przed nadchodzącym końcem świata) coś zmieni w tej materii i zaczną pojawiać się dedykowane teatry pod. Mnie nawet ten Sabre cieszy, zawsze lubiłem tę maszynę, a nie było chyba nigdy porządnego jej symulatora. Mig Alley to już prehistoria, ale Iłkowe mody pozostawiają olbrzymi niedosyt, bo solidnych kampanii też nie ma, a poziom symulacji wiadomo jaki jest.